Mini serniczki na zimno z musem malinowym

Dawno nie było odchudzonego deseru, bo rogaliki chociaż pyszne to żeby nie było szkody trzeba je starannie porcjować. Dostałam od koleżanki miseczkę malin i zaczęło się zastanawianie. Dziesiątki pomysłów na ich wykorzystanie a w końcu stanęło na lekkich mini serniczkach na zimno. Bo jak na zimno to ani tłuszczu ani jajek nie trzeba. Więc oszczędność kalorii, czasu i pieniędzy.
p.s Chciałam dodać wpis do akcji "w malinowym chruśniaku", ale pojęcia nie mam jak dodać baner bezpośrednio w poście. Podpowiecie ?

Mini serniczki na zimno z musem malinowym

Składniki (na 6-7 sztuk):

• 500g naturalnego serka homo "Emilki"
• 5 kropel dowolnego aromatu (użyłam cytrynowego)
• 1-1,5 łyżki maku
• 3 łyżki słodzika w proszku (polecam dodać więcej, bo moje są naprawdę minimalnie słodkie)
• 3-4 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w gorącej wodzie (nie więcej niż 1/4 szklanki)
• 2 garście malin
• 1-2 łyżeczki cukru.

Przygotowanie:

1. Serek umieścić w miseczce, dodać maku, słodzika i aromat, wymieszać. Następnie dodać rozpuszczoną żelatynę i dokładnie wymieszać. 
2. Masę nakładać do silikonowych foremek (masa, 1-2 malinki i znów masa) i schłodzić w lodówce. Najlepiej na noc, chociaż po paru godzinach serniczki powinny być już zwarte.
3. W blenderze umieścić maliny, dodać cukier i blenderować do uzyskania musu.
4. Serniczki można polać musem bezpośrednio w foremce, lub wyjąć na talerzyk do góry dnem i podawać z musem w takiej formie.