28.3.13

Gorące śliwki z jogurtem

Nie mam nadal piekarnika, a ochotę na desery mam jak każdy, dlatego muszę ratować się innymi pomysłami. Forma deseru z bananami i likierem bardzo przypadł mi do gustu dlatego wczoraj uraczyłam się czymś bardzo podobnym. Zmieniłam jedynie banana na śliwki, a likier na czerwone wino. 



Gorące śliwki z jogurtem

Składniki (na 1 porcję):
  • 3 ciemne śliwki***
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 2-3 łyżki wytrawnego czerwonego wina***
  • jogurt grecki light według uznania***
  • pół łyżeczki cukru

Przygotowanie:
  1. Śliwki pokroić na mniejsze części. Wrzucić na rozgrzaną patelnię, skropić sokiem z cytryny i posypać cukrem.
  2. Zalać wszystko winem i dusić, zdjąć z ognia kiedy śliwki zaczną robić się wystarczająco miękkie.
  3. Do szklanki nakładać warstwami: jogurt i śliwki.

25.3.13

Śniadaniowe placuszki kakaowe

Sobotnie placuszki, które zaspokoiły mój głód na bardzo długo. Są kakaowe dlatego, że naoglądałam się przez cały tydzień sporo kakaowych placuszków, naleśników, omletów i nie mogłam nie sprawić takiej przyjemności moim zmysłom. 



Śniadaniowe placuszki kakaowe

Składniki (na 7-8 placuszków):
  • 150 g mąki pełnoziarnistej
  • 80 ml mleka
  • 80 ml jogurtu greckiego***
  • 2 łyżeczki wiórków kokosowych
  • 2 łyżeczki gorzkiego kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 jajko*****
  • 1 łyżeczka brązowego cukru
  • 2-3 łyżki oleju rzepakowego****
  • opcjonalnie: kiwi**

Przygotowanie:
  1. Mąkę przesiać do rondelka, dodać proszek do pieczenia, kakao, cukier, wiórki kokosowe i wymieszać.
  2. W szklance wymieszać mleko z jogurtem greckim. Dodać do mąki, wbić jajko. Wszystko dokładnie wymieszać. Powstałe ciasto będzie gęste. 
  3. Smażyć na natłuszczonej, rozgrzanej patelni z obu stron

22.3.13

Zupa-krem z pora

Zupy uwielbiam, zupy-krem trochę mniej, a już na pewno nie tknę zupy-krem brokułowej ani pieczarkowej, swego czasu przedobrzyłam i teraz po dwóch łyżkach mam serdecznie dość, nawet gdybym była strasznie głodna. Mniej więcej w poprzednim tygodniu zachciało mi się czegoś z pora, zupa wydaje się być najszybsza i najprostsza. Chociaż muszę przyznać, że nie uzyskałam smaku pora w moim kremie. Zapewne za sprawą marchewki, która też sprawiła, że zupa stała się intensywnie żółta, oraz ziemniaków. Jednak mimo wszystko była smaczna i naprawdę bardzo sycąca. Jej łagodny smak złamałam dodając posiekaną drobno papryczkę chilli.



Zupa-krem z pora

Składniki (na 2 talerze):
  • 1 nieduży por
  • 2 łyżki masła*
  • 2 małe marchewki****
  • 2-3 malutkie ziemniaki***
  • 500 ml zimnej wody
  • opcjonalnie: ćwiartka papryczki chilli
  • sól, pieprz

Przygotowanie:
  1. Białą część pora pokroić w drobne talarki.
  2. W garnku, w którym będzie gotowana zupa roztopić masło, dodać pora. 
  3. W tym czasie obrać marchewkę i pokroić również w talarki, albo połówki talarków, dodać do pora. Od czasu do czasu przemieszać. Kiedy por będzie szklisty zalać całość wodą. 
  4. Ziemniaki obrać, pokroić w drobne kawałeczki, dodać do wywaru. Gotować aż ziemniaki będą miękkie. 
  5. Wszystko zmiksować (ja zostawiałam specjalnie trochę większe kawałki marchewki niezmiksowane). Przyprawić do smaku solą i odrobiną pieprzu.
  6. Przelać do talerza, podawać z papryczką chilli.

20.3.13

Pasta z ciecierzycy

Kiedy robiłam gulasz z ciecierzycą została jeszcze jej połowa puszki. Wyrzucić nie wypada przecież a i marnowanie to zła cecha. Zrobiłam więc pastę z ciecierzycy, ale nie nazwałabym jej hummusem, bo ten kojarzy mi się z dużą ilością oliwy, chociaż oczywiście mogę się mylić. Hummusu nigdy nie jadłam, więc oceniam tylko po pozorach, choć to nieładnie :)



Pasta z ciecierzycy

Składniki:
  • połowa puszki ciecierzycy
  • 2 łyżki ziaren białego sezamu****
  • 1 łyżka oliwy z oliwek****
  • 1 łyżka soku z cytryny**
  • sól, pieprz
  • opcjonalnie: natka pietruszki**

Przygotowanie:
  1. Ciecierzycę wypłukać i odsączyć z wody.
  2. Wszystkie składniki umieścić w blenderze i dokładnie zmielić.
  3. Podawać z posiekaną natką pietruszki 


18.3.13

Roladki drobiowe ze szpinakiem

Uwielbiamy roladki. W tamtym tygodniu oboje zastanawialiśmy się co zjeść dobrego na obiad, czego jeszcze nie było na blogu, czym można się podzielić. Parę razy padło, że mamy ochotę na roladki ze szpinakiem, ale ja skwitowałam to stwierdzeniem, że to już na blogu jest. Kiedy nie mogliśmy już pozbyć się z głowy tego szpinaku, przeszukałam przepisy mięsne umieszczone tutaj i o dziwo nie było jeszcze roladek. W takim razie zapraszam.



Roladki drobiowe ze szpinakiem

Składniki (na 2 roladki):
  • 2 nieduże piersi z kurczaka***
  • spora garść mrożonego szpinaku w liściach*** 
  • 15 g sera z niebieską pleśnią
  • pół papryczki chilli
  • sól, pieprz
  • mąka pełnoziarnista do obtoczenia
  • olej rzepakowy****

Przygotowanie:
  1. Na patelni z odrobiną oleju rozmrozić szpinak. Dodać do niego pokruszony ser, posiekaną papryczkę, przyprawić solą i pieprzem do smaku. Trzymać na ogniu od czasu do czasu mieszając, do momentu aż ser się rozpuści.
  2. Pierś z kurczaka dokładnie rozbić, naprawdę cienko. Posolić i lekko popieprzyć. 
  3. Niedaleko prawego brzegu rozbitego mięsa ułożyć farsz; prawie na całej wysokości mięsa. I zawijać w rulonik, można pomagać sobie nożem.
  4. Po zawinięciu uformować w rękach dokładnie roladkę, obtoczyć delikatnie w mące i smażyć na oleju rzepakowym z każdej strony do zrumienia. Oleju nie musi być dużo, roladki nie muszą pływać w tłuszczu.

15.3.13

Deser bananowy z likierem

Nieskomplikowany, przyjemny dla podniebienia deser. W skład wchodzą trzy produkty, uzupełniające się i przenikające. W Biedronce był, a może nadal jest wspaniały likier o smaku crema whisky, który wykorzystałam w tym deserze. Swoją drogą jego smak sprawia, że ciężko się od niego oderwać :)



Deser bananowy z likierem

Składniki (na 1 porcję):
  • 1 dojrzały banan
  • 40 ml likieru 
  • 6-8 łyżek jogurtu greckiego light

Przygotowanie:
  1. Banana przekroić wzdłuż. Położyć na rozgrzanej patelni, zalać likierem i dusić aż banan zacznie zmieniać kolor na ciemniejszy. Jeżeli patelnia jest duża i likier nie przykrył całego banana, to należy go przewrócić, aby alkohol wsiąkł w całość.
  2. Tak przygotowanego banan pokroić na mniejsze kawałki.
  3. Do szklanki nałożyć 2 łyżki jogurtu, na to warstwę bananów, znów jogurt i banany. 
  4. Górę polać likierem, który jeszcze nie zdążył odparować z patelni. Na to można jeszcze dodać kleksa z jogurtu.

13.3.13

Szybki obiad

W tygodniu nie zawsze chce się gotować, zwłaszcza kiedy wraca się do domu po 8 godzinach pracy i 1,5 godziny załatwiania spraw ważnych i niecierpiących zwłoki. Wtedy idealny jest obiad, a właściwie już kolacja, która w zasadzie robi się sama, ewentualnie wymaga naszego minimalnego wkładu własnego jak umycie i przyprawienie. 
Ja na taki szybki obiad wybrałam rybę i marchewkę z groszkiem. Pyszne, lekkie i nie potrzebujące całej naszej uwagi przy przygotowaniach.


Ryba + marchewka z groszkiem

Składniki (na 2 porcje):
  • 2-4 filety dowolnej świeżej ryby (u mnie pstrąg*)
  • 400 g mrożonej marchewki**** z groszkiem
  • sól, pieprz
  • 2 łyżki masła*
  • olej rzepakowy do smażenia****

Przygotowanie:
  1. Patelnię z olejem rozgrzać.
  2. Do garnka wsypać marchewkę z groszkiem, zalać wodą posolić i gotować do miękkości.
  3. Rybę umyć, przyprawić solą i pieprzem z obu stron. Kłaść na patelnię kiedy będzie ona już rozgrzana.  Smażyć z obu stron na małym ogniu. Jeżeli ryba zacznie przywierać, a nie będzie jeszcze gotowa podlać odrobiną wody lub lekkiego wina i dusić pod przykryciem.
  4. Ugotowaną marchewkę z groszkiem odcedzić. Przed samym podaniem dodać do garnka masło i wymieszać.

11.3.13

Gulasz z ciecierzycą

Nad ciecierzycą zewsząd słychać ochy i achy ze względu na jej wspaniałe właściwości. Drugą rzeczą, którą się słyszy i czyta na jej temat to fakt niedocenienia w Polsce. Trudno się nie zgodzić zarówno z pierwszym jak i drugim twierdzeniem. Dlatego w celu oswojenia w weekend podałam ciecierzycę na obiad, w formie gulaszu, albo potrawki jak kto woli. Danie było sycące, ale przy tym nie wydęło brzucha, więc idealne.
Co prawda świeże produkty są lepsze, jednak tym razem użyłam ciecierzycy z puszki. Nie wyobrażam sobie w moich nadal polowych warunkach gotować 1,5 godziny garnek ciecierzycy, bo licznik prądu mógłby zwariować. 



Gulasz z ciecierzycą

Składniki (na 2 porcje):
  • pół puszki przelanej wodą i odsączonej ciecierzycy
  • 1,5 piersi z kurczaka***
  • 2 średniej wielkości marchewki (10-12 cm każda)****
  • 1 mała cebula***
  • pół czerwonej papryki****
  • pęczek natki pietruszki**
  • pieprz cayenne, sól
  • sos sojowy według upodobań
  • 3 łyżki oleju rzepakowego****

Przygotowanie:
  1. Na rozgrzaną patelnię z olejem wrzucić posiekaną drobno cebulę, posolić.
  2. Marchewkę obrać, pokroić w talarki i wrzucić na patelnię. Wymieszać z cebulą.
  3. W międzyczasie kurczaka pokroić w mniejsze kawałki, dodać na patelnię, wymieszać. 
  4. Paprykę skroić w większą kostkę i również wrzucić na patelnię. Wszystko przyprawić solą i pieprzem cayenne, wymieszać. Pozostawić na ogniu 1-2 minuty, przemieszać w tym czasie. Po czym zalać wszystko niedużą ilością wody i dusić pod przykryciem aż wszystko będzie miękkie. 
  5. Pod koniec duszenia dodać ciecierzycę, posiekaną natkę pietruszki i sos sojowy. Wymieszać i zostawić pod przykryciem na 3-5 minut.
  6. Podawać z grzankami z chleba tostowego pełnoziarnistego.


edit: Parę dni temu zostałam otagowana przez whiness, więc odpowiadam na pytania, chociaż nie będę nikogo wyznaczała do dalszych odpowiedzi.

1. Trzy powody dla których warto według Ciebie pokochać zimę, to - przytulanie, przytulanie, przytulanie :)
 2. Trzy słodkości, z którymi pojechałabyś na bezludną wyspę - wedlowskie trufle, tiramisu, jabłecznik z lukrem
3. Jaką potrawę ostatnio „udało” Ci się popsuć? ;) - placki z jabłkami, orzechami i daktylami, ale naprawiłam i  przepis pojawił się już na blogu
4. Lubisz planować, czy wolisz żyć z dnia na dzień?  - chciałabym żyć z dnia na dzień, ale w dorosłym życiu lepiej nie być zbyt spontanicznym.
5. Kulinarna słabość, to - JABŁECZNIKI, koniecznie z lukrem.
6. Jakie zwierzę egzotyczne chciałabyś mieć, gdybyś mogła założyć domowe mini zoo?:) - chciałabym małego lwa, tylko, żeby nigdy nie urósł.
7. W jakim mieście na świecie chciałabyś zamieszkać, gdyby nie było Polski? - Chciałabym mieszkać w małym miasteczku we Włoszech
8. Stukot kół pociągu czy gładki asfalt autostrady?gładki asfalt autostrady
9. Czy jest jakaś dyscyplina sportowa, której jesteś fanką?  - niekoniecznie, chociaż w moim domu ogląda się dużo piłki nożnej
10. Słuchasz jakiegoś radia? Jakiego? - takiego, które jest ustawione w pracy, szczerze nawet nie wiem czy to zet, czy rmf
11.Do jakiego programu telewizyjnego chciałabyś zostać zaproszona jako gość? Pełna dowolność! - do takiego, gdzie super kucharz gotuje dla swojego gościa, a ja ewentulnie mogłabym pokroić paprykę :)

8.3.13

Prostota- pychota!

Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie jadłam kaszy pęczak. W ogóle w dzieciństwie moja znajomość kasz ograniczała się do jęczmiennej w krupniku i gryczanej w gulaszu. Jak się okazuje jest jeszcze parę rodzajów kasz, które na dodatek są o niebo lepsze od tych znanych z młodości. Jaglaną kocham, ale teraz musi ona rywalizować z pęczakiem o moją bezgraniczną miłość. 
W niedzielę - bo danie, które dziś prezentuję pochodzi z niedzieli - jadłam jeden z najpyszniejszych obiadów, a zarazem taki prosty. 



Klasyczny  łosoś z pęczakiem

Składniki (na 2 porcje):
  • 2 kawałki łososia****
  • 70 g suchej kaszy pęczak (100 ml)
  • garść drobniutko porwanej/posiekanej sałaty lodowej****
  • 1 pomidor***
  • pół ogórka
  • ok 3 łyżek jogurtu greckiego light***
  • 4-5 cm kawałek papryczki chilli
  • sól, pieprz
  • 1 łyżka oleju rzepakowego****

Przygotowanie:
  1. Porwaną lub posiekaną drobno sałatę lodową umieścić w miseczce. Pomidora, ogórka i papryczkę chilli drobno posiekać. Dodać do miseczki z sałatą. Dodać jogurt, przyprawić solą i pieprzem. Wszystko razem wymieszać.
  2. Do garnka wsypać kaszę, wypłukać obficie zimną wodą (ja zmieniałam wodę 2-3 razy). Kiedy kasza będzie wypłukana zalać wodą według instrukcji na opakowaniu, posolić i gotować (moja była taka al dente kiedy ją podawałam).
  3. Rozgrzać patelnię. Kawałki łososia wysmarować delikatnie olejem (ja robiłam to palcem). Przyprawić solą i pieprzem. Położyć na rozgrzaną patelnię. Obsmażyć z każdej strony, następnie przykryć patelnię pokrywką i dusić, żeby łosoś doszedł. 
  4. Podawać wszystko razem.

6.3.13

Sałatka z kurczakiem, ananasem i camembertem

Eksperymenty, eksperymenty. Najłatwiej i najszybciej próbować na sałatkach, tak też robimy. Mój osobisty kucharz jest mistrzem improwizacji, co najciekawsze zawsze wychodzi z tego znakomita kolacja. Tym razem całkiem przypadkowo powstała sałatka z ananasem. Powodem sięgnięcia po puszkę (chociaż trzeba przyznać, że świeży byłby znakomitszy) był fakt, że nie mogliśmy znaleźć w sklepie kukurydzy. Reszta ułożyła się sama. Serdecznie polecam bo smakuje rewelacyjnie, a słodkości nadaje najprostszy na świecie sos.



Sałatka z kurczakiem, ananasem i camembertem 

Składniki (na 2 duże porcje):
  • 2 piersi z kurczaka***
  • 2 garście poszarpanej sałaty lodowej****
  • 4 krążki ananasa (jeżeli będzie świeży będzie miał 4 gwiazdki)****
  • 1 ser camembert
  • 80 ml soku z ananasa
  • 6 łyżek jogurtu greckiego light***
  • 3-4 cm papryczki chilli
  • sól
  • 2 łyżki oleju rzepakowego****
Przygotowanie:
  1. Pierś z kurczaka pokroić w kostkę, posolić; wrzucić na rozgrzaną patelnię z olejem. Zrumienić, od czasu do czasu przemieszać. Pod koniec smażenia dodać posiekaną papryczkę chilli i wymieszać z kurczakiem.
  2. Krążki ananasa pokroić na mniejsze części np 1/8. Camemberta pokroić w cienkie plastry.
  3. Na talerzu ułożyć porwaną na mniejsze części sałatę, ułożyć ananasa i ser. Na górę ułożyć kurczaka.
  4. Całość polać sosem*: 80 ml soku z ananasa wymieszać z jogurtem greckim.
 *Ilość soku i jogurtu tak naprawdę zależy od upodobań i preferencji konsystencji czy słodkości.

4.3.13

Placuszki jabłkowe słodzone daktylami

Jako, że w sobotę musiałam od rana być  na uczelni nie mogłam oddać się celebrowaniu śniadania, więc przełożyłam to na niedzielę. Poprawiłam placuszki, o których wcześniej wspominałam. Jajko zdziałało cuda, wszystko się złączyło i pięknie smażyło, bez przywierania i rozpadania się w trakcie. Wyszło 10 małych placuszków a miałam dość po zjedzeniu połowy, ale zimne też dobre zjedzone na podwieczorek. 



Placuszki jabłkowe słodzone daktylami

Składniki (na 10 małych sztuk):
  • 1 jabłko***
  • 4 łyżki płatków owsianych*****
  • 50 g mąki pełnoziarnistej
  • 3-4 świeże daktyle np stąd
  • 4 orzechy włoskie***
  • 3 spore łyżki jogurtu greckiego light***
  • 1 jajko*****
  • oliwa do smażenia (2-3 łyżki)****

Przygotowanie:
  1. Jabłko obrać ze skóry i zetrzeć na tarce na grubych okach.
  2. Orzechy rozłupać i drobno posiekać; dodać do jabłek
  3. Daktyle pokroić również w małe kawałeczki; dodać do jabłek.
  4. Do całości dodać jogurt, jajko i płatki owsiane. Dokładnie wymieszać.
  5. Dodać mąkę i wymieszać raz jeszcze.
  6. Smażyć na rozgrzanej patelni z oliwą formując z masy małe placuszki.

1.3.13

Prawdziwa gorąca czekolada z chilli

Na facebooku ktoś rzucił hasło: marzec bez słodyczy. Najpierw wydało mi się to nierealne, ale po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku, że może to mi pomoże wrócić na odpowiednie tory i nie podjadać cholera między posiłkami. Od stycznia kiedy to żyłam na tostach z masłem (zaznaczam, że nie z własnego wyboru) kupowałam często tanie czekolady celem dodania sobie wigoru, nawyk niestety pozostał przez cały luty. Więc pora stawić mu czoła! 
Na uroczyste pożegnanie ze słodyczami zrobiłam sobie wczoraj prawdziwą gorącą czekoladę z chilli. Mały kawałek papryczki potrafi zdziałać cuda, moja blada twarz od razu nabrała rumieńców a i zły nastrój oraz stres związany z wczorajszym dniem na chwilę minął. Ostrość papryczki wyczuwalna jest chwilę po pierwszym łyku i wspaniale rozgrzewa gardło. Gorąco polecam.



Gorąca czekolada z chilli

Składniki:
  • 300 ml chudego mleka (u mnie 1,5%)
  • 50-65 g czekolady mlecznej
  • dwu centymetrowy kawałek świeżej papryczki chilli

Przygotowanie:
  1. Mleko wlać do rondelka i podgrzać, ale nie doprowadzając do gotowania. Następnie do mleka wrzucić kawałki czekolady (zmniejszyć w tym czasie ogień) i poczekać aż się rozpuszczą, cały czas mieszając.
  2. Pod koniec podgrzewania dodać kawałek papryczki chilli. Ja dodałam razem z pestkami.
  3. Podawać gorące.
Durszlak.pl
zBLOGowani.pl
Mikser Kulinarny - blogi kulinarne i wyszukiwarka przepisów
Top Blogi
Odszukaj.com - przepisy kulinarne
TOP