Owsianka to w moim mniemaniu śniadanie, które z jednej strony jest szybkie do zrobienia, a z drugiej strony kojarzy się jednak ze śniadaniem jedzonym leniwie w pidżamie i pościeli. Niedziela tak właśnie się zaczyna - leniwie i powoli, aby z godziny na godzinę nabierać tempa. A kiedy to jest ta niedziela, w której wypadają wszystkie pielęgnacyjne rytuały jak robienie odrostów czy zmiana hybrydy to ani się obejrzę a z godzin rannych robi się już 14, pora obiadu i wyjścia z psem. Właśnie w takie niedziele najbardziej potrzebuję tej bardzo sycącej owsianki.
Standardowo robię owsiankę na mleku, ale ostatnio mleko nie jest w modzie, przynajmniej nie to zwierzęce. A ja chciałabym mieć modnego bloga, mieszczącego się w standardach, więc została mi opcja owsianki na wodzie. Nie jest taka zła, jak mogło by się wydawać, ale najczęściej kojarzy się z niesmaczną zupą mleczną z kolonii, obozów czy zielonej szkoły. Wymyśliłam więc owsiankę na wodzie kokosowej! I to było naprawdę smaczne, mimo, że jak widać na zdjęciach owsianka wyszła gęsta, a ja jednak wolę bardziej płynną wersję.
Dziś powtórzyłam to śniadanie raz jeszcze, bo dziś jest niedziela, w której przypada kolej zarówno na odrost jak i na paznokcie a jeszcze bym sobie pooglądała jak zrobić jakiś ciekawy makijaż, coś bym upiekła słodkiego a później jeszcze była "odpięknioną" żoną i pieskową matką.
Owsianka na wodzie kokosowej
Składniki (1 duża porcja):
Standardowo robię owsiankę na mleku, ale ostatnio mleko nie jest w modzie, przynajmniej nie to zwierzęce. A ja chciałabym mieć modnego bloga, mieszczącego się w standardach, więc została mi opcja owsianki na wodzie. Nie jest taka zła, jak mogło by się wydawać, ale najczęściej kojarzy się z niesmaczną zupą mleczną z kolonii, obozów czy zielonej szkoły. Wymyśliłam więc owsiankę na wodzie kokosowej! I to było naprawdę smaczne, mimo, że jak widać na zdjęciach owsianka wyszła gęsta, a ja jednak wolę bardziej płynną wersję.
Dziś powtórzyłam to śniadanie raz jeszcze, bo dziś jest niedziela, w której przypada kolej zarówno na odrost jak i na paznokcie a jeszcze bym sobie pooglądała jak zrobić jakiś ciekawy makijaż, coś bym upiekła słodkiego a później jeszcze była "odpięknioną" żoną i pieskową matką.
Owsianka na wodzie kokosowej
Składniki (1 duża porcja):
- 1 puszka wody kokosowej 330 ml
- 10 łyżek płatków owsianych górskich
- 1 mały banan
- garść orzechów / płatków migdałowych
Przygotowanie:
Uwielbiam wodę kokosową! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - jedzrosliny.blogspot.com :)
Smacznie! :)
OdpowiedzUsuńwiesz, jeżeli ktoś nie czyta Twoich wstępów tylko zjeżdża do zdjęć byle dać szybki komentarz (i np czekać na rewanż xD)to dużo traci:) lubię Twój sposób pisania i poczucie humoru:) a czasem i nutkę ironii i delikatnego sarkazmu połączonego z cudownym aromatem owsianki na mleku kokosowym:):) przy okazji- ja uwielbiam owsiankę na wodzie, a tak w ogóle to każdą owsiankę w 99 procentach jem na słono- chyba że jem słodką (oczywiście modną bo domową) granolę:)
OdpowiedzUsuńto są najpiękniejsze słowa jakie mogłam przeczytać - dziękuję ogromnie !! :)
UsuńUwielbiam owsianki, to moje codzienne śniadanie :) Wody kokosowej nigdy nie miałam okazji spróbować. Jednak jestem tradycjonalistką - na mleczku krowim. Nie musi być modnie ;)
OdpowiedzUsuńOwsianka jak dla mnie to najlepszy wybór na śniadanie. Uwielbiam wszystko co kokosowe,więc myślę, że w połączeniu z woda kokosową będzie pysznie, wypróbuję! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, żeby ugotować płatki owsiane na wodzie kokosowej. Idealna dla osób które nie jedzą mleka. Zapisuje przepis do zrobienia :D
OdpowiedzUsuń