Jagielnik

Kiedy jakiś czas temu desery z kaszy jaglanej zaczęły święcić triumfy w kuchni polek też postanowiłam się z nią nieco zabawić. Łatwo jednak nie było, po pierwsze jak tą cholerną kaszę ugotować, żeby nie miała goryczy. W każdym niemal przepisie podane "kaszę przepłukać", ale nikt mi nie powiedział, że to płukanie może trwać wieczność i że kluczem jest użycie wrzątku (eureka!) plus sitko lub gaza. Jak już mi się udało tą gorycz poskromić zachciało mi się tej kremowej, jaglanej masy, która tak kusi zkażdego jaglanego zdjęcia. No i tutaj problem mnie przerósł. Zwykły blender, plus mój wrodzony brak cierpliwości sprawił, że nie było mi dane poznać tej przyjemności, aż do teraz! Teraz było inaczej, przepłukałam kaszę ze 3-4 razy wrzątkiem. Przestudziłam ją, wsypałam do kielicha mojego nowego blendera (tutaj możecie zobaczyć co to mam za cudo - RONIC), dodałam resztę składników, nacisnęlam guziczek i po 2-3 minutach miałam coś na kształt budyniu. Wspaniała, kremowa i aksamitna struktura. Musiałam ze sobą walczyć, żeby nie zjeść jej za dużo i żeby starczyło na ciasto, które miałam w planie.

Proszę Państwa, przedstawiam niezwykle kremowy i aksamitny jagielnik z dodatkiem mleczka kokosowego, z polewą z tahini. Ciasto-marzenie. I jeżeli wcześniej mówiłam, że jaglane desery to nie moja bajka, po tym cieście zmieniam zdanie. Klucz do sukcesu tkwi w umiejętnym pozbyciu się goryczy i w dobrym, mocnym blenderze. A mój Ronic Zyle Led II do takich właśnie należy. Aktualnie nie oszczędzam go, włączam codziennie, bo szykuję do Was wpis z recenzją. Tylko proszę się uzbroić w cierpliwość bo zanim go przetestuję na każdym polu to trochę czasu upłynie :)

8 porcji, każda 337 kcal, 
7,5 g białka, 
12,7 g tłuszczy
53 g węglowodanów

Jagielnik

Składniki (tortownica 20 cm):

Spód:

• 100 g mąki gryczanej
• 50 g mąki orkiszowej
• 1 banan
• 60 g oleju kokosowego
• 1 łyżka ksylitolu

Masa:

• 200 g kaszy jaglanej
• 2 szklanki wody lub mleka
• 1 łyżeczka oleju kokosowego
• śmietanka kokosowa (tylko stała część) z puszki mleczka kokosowego
• 60 g lub więcej według uznania ksylitolu

Polewa:

• 30 g tahini
• 2 łyżki miodu
• 1 łyżeczka oleju kokosowego

Przygotowanie:

1. Olej kokosowy roztopić. Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto. 
2. Ciastem wyłożyć dno i chociaż 1/4 wysokości boków tortownicy. Podpiec około 20 minut w 180*, wystudzić.
3. Kaszę jaglaną przepłukać dokładnie 3-4 razy wrzątkiem żeby pozbyć się goryczy. Zalać wodą/mlekiem, dodać łyżeczkę oleju kokosowego i gotować na małym ogniu do miękkości (ok 15 minut). Kaszę zdjąć z ognia, odstawić do przestudzenia.
4. Przestudzoną kaszę wsypać do kielicha blendera, dodać resztę składników i zblendować na gładką masę (powinna mieć konsystencję budyniu).
5. Masę przelać na podpieczony wcześniej spód ciasta. Wsadzić do piekarnika nagrzanego do 180* i piec około 40 minut (podczas sprawdzania patyczkiem może się wydawać, że ciasto jest płynne, ale później nabierze odpowiedniej konsystencji) Po tym czasie ciasto najpierw zostawić do wystudzenia w piekarniku, a następnie wsadzić do lodówki, żeby masa stężała. 
6. W rondelku umieścić wszystkie składniki na polewę, podgrzać do roztopienia i wymieszania. Masę wylać na górę schłodzonego ciasta.