Uwielbiam warzywne ciasta, są niezwykle wilgotne, pyszne i co zaskakujące trudno zgadnąć, że kryją w sobie warzywa. Święta były okazją do wypróbowania przepisu, który odkąd go zobaczyłam zakrzątał mi głowę. Mama zgodziła się na ten 'eksperyment' i na wielkanocnym stole zagościło ciasto buraczane.
Mocno się różni wyglądem od pierwowzoru, z którego czerpałam inspirację, jednak myślę, że w smaku dotrzymywał mu kroku. Ciasto jest nieco niskie, ale tylko dlatego, że dysponowałam szeroką i dość długą keksówką. U góry zrobiła się piękna skorupka buraczana, która zastąpiła lukier.
Ciasto buraczane
Składniki (inspiracja: kuchnia w zieleni)
- 225 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 180 ml oleju słonecznikowego
- 180 g cukru muscovado (lub innego brązowego)
- 3 jajka (osobno żółtka i białka)
- 150 g surowych buraków
- sok z połowy cytryny
- 75 g ziaren słonecznika
Przygotowanie:
- W misce wymieszać mąkę, cynamon i proszek do pieczenia.
- Cukier i olej utrzeć do powstania jednolitej i w miarę puszystej masy, następnie dodawać po jednym żółtku; po każdym mieszając.
- Buraka zetrzeć na tarce o grubych okach i dodać do masy, następnie sok z cytryny i ziarna.
- Na koniec dodać! mąkę i mieszać do połączenia składników.
- Białka ubić z odrobiną soli na sztywną pianę i dodać do masy. Delikatnie mieszając drewnianą łyżką.
- Masę przekładamy do keksówki i pieczemy ok. 50 minut. Gotowość ciasta sprawdzić patyczkiem
Lubię takie ciasta, bardzo lubię! Zwykłe, bez udziwnień, w miarę szybkie:) Co oczywiście nie oznacza, że gardzę piętrowymi tortami z bitą śmietaną:p
OdpowiedzUsuńZ warzywnych miałam okazje jesc marchewkowe, a to wyglądem zachęca! Mniam, musi byc genialne!
OdpowiedzUsuńJą także uwielbiam warzywne wypieki :) Zawsze zaskakują wszystkich swoim wspaniałym smakiem. Buraków w cieście jeszcze nie próbowałam, ale Twój wypiek niesamowicie kusi :)
OdpowiedzUsuńo matkoo, pierwsze widzę ;D ciekawa jestem jak to się je ;D
OdpowiedzUsuńod dawna ciekawi mnie buraczane ciasto, ale jakoś nie mam odwagi zrobić;p
OdpowiedzUsuńRównież robiłam kiedyś ciasto z burakami ale zupełnie inne-czekoladowe;)
OdpowiedzUsuńNa Twoje może też się skuszę:)
Intrygujące, jedyne warzywo, z którego na razie robiłam ciasto to dynia, muszę zrobić jakiś inny eksperyment, bo widzę, że pole do popisu jest :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie, obie robiłyśmy według tego samego przepisu, a jednak ciasta wyglądem różnią się. Ale wygląda to nie wszystko, ważne aby było smaczne i cieszyło podniebienie :-)
OdpowiedzUsuńno też się strasznie zdziwiłam jak porównałam moje z Twoim. Może mam słabszy mikser i mi nie wymieszało odpowiednio :)
UsuńW każdym razie smak ok.
ono jest takie płaściutkie?:) ale ciekawi!
OdpowiedzUsuńnie, nie jest płaściutkie :) za to niskie; jak już pisałam z powodu za dużej keksówki.
UsuńNigdy się z takim nie spotkałam, ale pomysł bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam buraczane! Babcia piekła takie gdy byłam mała ♥
OdpowiedzUsuńooo buraczane ciacho -podoba mi się ten przepis ;D pewnie smaczne ;)
OdpowiedzUsuńJakie fajne ciacho :)
OdpowiedzUsuńNo, no fajny, smaczny jak widać pomysł:)
OdpowiedzUsuńNa pewno kolor fajny, przepis pomysłowy, z tym, że muzsę sie jeszcze przekonać do ciast warzywnych :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mnie ciekawi, jak takie buraczane cudo może smakować;)
OdpowiedzUsuńja też bardzo lubię warzywne, a buraczane jest na liście do odhaczenia :)
OdpowiedzUsuńmarchewkowe uwielbiam, fasolowe też! czas na buraczane :)
OdpowiedzUsuńNajpierw pomyslałam, yyy ciasto buraczane? A potem stwierdziłam, że skoro jest marchewkowe to dlaczego by nie:) Muszę koniecznie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńMniaaaaam, kocham słodkości warzywne !
OdpowiedzUsuń