Kotleciki to efekt wykorzystania resztek z obiadu na kolację. Zresztą bardzo udane wykorzystanie, było naprawdę pyszne. Zakochałam się w ziemniakach, chyba nie powinnam, ale jednak o tej porze roku ciągnie mnie do nich nawet bardziej niż do makaronu. Najważniejsze, że nie trzeba ich obierać, a to moja wielka zmora.
Mam też nadzieję, że podobają Wam się nowe kolory bloga, ta prostsza czcionka do mnie bardziej przemawia, a i trochę różu nie zaszkodzi ;)
Kotleciki brokułowo-ziemniaczane
Składniki (ok 9 sztuk):
Przygotowanie:
Mam też nadzieję, że podobają Wam się nowe kolory bloga, ta prostsza czcionka do mnie bardziej przemawia, a i trochę różu nie zaszkodzi ;)
Kotleciki brokułowo-ziemniaczane
Składniki (ok 9 sztuk):
- 2-3 małe ziemniaczki***
- 4 różyczki brokuła****
- 2 łyżki płatków owsianych*****
- 3 łyżki mąki pełnoziarnistej
- 1 jajko*****
- sól, pieprz
- olej rzepakowy do smażenia***
Przygotowanie:
- Ziemniaka i brokuła ugotować w osolonej wodzie. Ziemniaki pokroić w bardzo drobną kosteczkę, brokuła również rozdrobnić na mniejsze kawałeczki.
- Oba warzywa umieścić w misce. Dodać mąkę, płatki, wbić jajko, przyprawić solą i pieprzem. Wymieszać, aby składniki się połączyły.
- Na patelni rozgrzać olej, łyżką nakładać masę na rozgrzaną patelnię, smażyć placuszki z obu stron do zrumienienia.
świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńRóżu nigdy za wiele!:)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie kotleciki, wykorzystywanie obiadowych resztek zawsze się sprawdza^
mniam mniam, bardzo lubię takie wersje :) zdrowsze i lepsze od samych ziemniaczanych.
OdpowiedzUsuńlubię resztkowe jedzenie, u mnie w domu często króluje ;D
OdpowiedzUsuńnie dodawałam jeszcze do nich płatków, muszę spróbować:) A szczerze mówiąc to wolę takie kotleciki niż te zwykłe ziemniaki.. A teraz jest najlepsza pora na miłość-przecież są młode! <3
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam ziemniaki, szczególnie te młode, strasznie mi smakują :)
OdpowiedzUsuńPyszne kotleciki:)
Ciekawie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńkocham brokuły w każdej postaci :))
OdpowiedzUsuńmmm wariacje na temat kotletów!
OdpowiedzUsuńPychota! Uwielbiam brokuły, super pomysł na obiad! : )
OdpowiedzUsuń