Okazuje się, że ciastka można przygotować bez jajek i tłuszczu w postaci masła czy oleju. Wystarczy jedno i drugie zastąpić bananem i masłem orzechowym i możemy się zajadać. Co prawda nie pochrupiemy takich ciasteczek, bo nie są one chrupkie (chociaż wyglądają na takie) ale do kawy czy herbaty się nadadzą. Już się bałam, że nie zapisałam proporcji i zanim je wam pokażę będę musiała robić je raz jeszcze co oczywiście nie przeszkadzałoby mi, ale musiałabym odwlec to znacząco w czasie.
21.3.15
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
owsiane.. mniam! muszę być chrupiące, cudownie słodkie.. <3
OdpowiedzUsuńidealne na sobotę!
pyszne ciasteczka, takie owsiane ciasteczka zawsze mnie ratują, gdy nie mam weny na wymyślne wypieki :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńo ooo, dla mnie to, dla mnie, bo jak wiesz.....i jak miewam różne sytuacje z wagą ;p
OdpowiedzUsuńSzybkie, pyszne, zdrowe i zawsze wychodzą. Czego chcieć więcej? ;)
OdpowiedzUsuńzapisuję przepis, szukałam czegoś takiego bez jajek :)
OdpowiedzUsuńCzym moglabym zastapic maslo orzechowe? Niestety mam uczulenie i nie moge go spozywac. Czy wbicie jajka lub siemie lniane z woda tez dalyby rade?
OdpowiedzUsuńa zamiast masła orzechowego dodałabym zwykłe masło, najlepiej roztopione, żeby się składniki szybko połączyły. Niestety ciężko mi określić ile tego masła użyć - tyle, żeby masa na ciastka się kleiła.
Usuń
OdpowiedzUsuńpyszne :-)