Czasami fajnie jest zrobić sobie przerwę. Człowiek zyskuje wtedy więcej czasu, który może wykorzystać na rozwój w innej dziedzinie lub ten zdobyty czas przepierdalać na Instagramach i Youtubach, tak jak robię to ja (nie polecam). A że uzależnić się jest łatwo; gorzej z tego gówna wyjść to dlatego nowy wpis pojawia się tutaj po czterech miesiącach przerwy. Wiadomo, że to nie jedyny powód zatracenia mojej systematyczności, ale umówmy się, że to jeden z tych, który skutecznie mnie hamował w robieniu czegokolwiek. Do tego doszły inne stresy, nieprzyjemne sytuacje, ciągłe napięcie, mieszkanie w rozsypce i coś co skierowało nasze życie na inne tory. Więc końcówka minionego roku i początek tego, to głównie niezbyt przyjemne rzeczy, a jak w życiu nie jest przyjemnie to człowiek się jakoś tak chowa w sobie. Buduje mur i nie chce się wystawiać na kontakt z ludźmi (nawet wirtualnie). Przynajmniej ja tak mam, bo nie jestem dobra w udawanie, a samej ze sobą mi tak dobrze.
I może i bym już tutaj nie wróciła, ale w głębi serca jednak tęsknię i cholernie żal byłoby mi porzucić to miejsce i skreślić tyle lat starań i pracy. Przez te wszystkie lata zbudowałam wokół tego bloga małą społeczność i mam apetyt na więcej! Tak więc witajcie koledzy i koleżanki, jestem spowrotem :)
A czym innym mogłabym Was przywitać, jak nie słodkim śniadaniem. Dobrze wszystkim znane bananowe placuszki wzbogaciłam pastą tahini. Więc jest bez szaleństw, proste wykonanie i znany smak w nieco tylko innej odsłonie.
Bananowe placuszki z tahini
Składniki (10 sztuk):
I może i bym już tutaj nie wróciła, ale w głębi serca jednak tęsknię i cholernie żal byłoby mi porzucić to miejsce i skreślić tyle lat starań i pracy. Przez te wszystkie lata zbudowałam wokół tego bloga małą społeczność i mam apetyt na więcej! Tak więc witajcie koledzy i koleżanki, jestem spowrotem :)
A czym innym mogłabym Was przywitać, jak nie słodkim śniadaniem. Dobrze wszystkim znane bananowe placuszki wzbogaciłam pastą tahini. Więc jest bez szaleństw, proste wykonanie i znany smak w nieco tylko innej odsłonie.
Bananowe placuszki z tahini
Składniki (10 sztuk):
- 1 dojrzały banan, 115 g po obraniu
- 1 jajko, 56g
- 30 g pasty tahini
- 30 g mąki orkiszowej
- 5 łyżek mleka
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
Przygotowanie:
- Banana zblendować. Dodać jajko, pastę tahini, mleko i ponownie zblendować.
- Dodać mąkę z sodą i wymieszać.
- Masę nakładać łyżką na nagrzaną i natłuszczoną patelnię (1,5 łyżki na 1 placuszka) i smażyć z obu stron na niewielkim ogniu.
Wartość odżywcza dla całości (251g), bez oleju do smażenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczna wszystkim anonimowo komentującym za podanie imienia, albo chociaż pseudonimu. Dziękuję.