To nie tak, że przy małym dziecku nie mam na nic czasu. Mam czas, ale muszę wybierać na co go przeznaczyć. Czy wolę odkurzyć mieszkanie, pozmywać czy upiec ciasto. Bywają też takie dni, że czas jakoś się kurczy i wybieram pomiędzy zjedzeniem jogurtu a zrobieniem siku. Czasami po prostu jestem padnięta i wybieram drzemkę albo bezinteresowne przeglądanie Instagrama. Najlepiej kiedy jesteśmy w domu oboje, bo zawsze jedno może skoczyć do kuchni wyłączyć w porę piekarnik czy zdjąć ziemniaki z gazu. I podczas któregoś wspólnego dnia, których teraz w czasie pandemii i kryzysu w gastronomii mamy naprawdę sporo, upiekłam babeczki. Wszystko co wymaga jedynie wymieszania składników, poporcjowania i czekania aż się upiecze jest teraz w cenie.
Babeczki jogurtowe
Składniki (12 sztuk):
❌200g mąki orkiszowej
❌70g płatków owsianych
❌80g erytrolu
❌1,5 łyżeczki proszku do pieczenia lub sody
❌2 jajka
❌250 ml jogurtu naturalnego
❌125 ml oleju rzepakowego
Przygotowanie:
💛W misce wymieszać erytrol, jogurt, jajka i olej.
💛Dodać do nich mąkę, płatki i proszek/sodę
💛Wymieszać tylko do połączenia się składników.
💛Ciasto nakładać do foremek około 2/3 wysokości.
💛Piec 20 minut w 180* lub do suchego patyczka
O rany! myślalam, że to babeczki z... bekonem!
OdpowiedzUsuń