Czas na propozycję obiadową, bo wydaje mi się, że dawno nic takiego nie było. Danie jest lekkie, z dodatkiem makaronu. To super, ekstra mało kaloryczny makaron SKINNY NOODLES - 6,4 kalorie/100 g, ale miejsce na błonnik też się w nim znalazło. Ciekawe w tym makaronie jest to, że przechowywany jest w zalewie, przez co ma lekko żelową konsystencję i jest prawie przeźroczysty. Zapewne znajdzie swoich zwolenników i przeciwników, jednego już znalazł - mojego narzeczonego, ja jeszcze się waham. Muszę wypróbować inne "kształty" (a jest z czego wybierać, możecie zobaczyć na stronie sklepu), w innych zestawieniach smakowych.
Przygotowanie:
Makaron ten polecany jest diabetykom, alergikom, weganom i wszystkim na diecie :)
Podaliśmy go w towarzystwie krewetek i sosu pomidorowego - prawdziwa uczta dla fanów owoców morza.
Makaron z krewetkami
Składniki (na 2 porcje):
- 1 opakowanie makaronu Skinny Noodles
- 300 g krewetek (może być więcej lub mniej, według upodobań)
- pół puszki pomidorów
- 1 ząbek czosnku*****
- pół cebuli***
- parę listków świeżej bazylii
- sól, pieprz
- 1 łyżka oleju rzepakowego****
Przygotowanie:
- Na patelni rozgrzać olej, wrzucić posiekaną drobno cebulę i czosnek (również posiekany).
- Kiedy cebula z czosnkiem lekko się zeszklą dodać pomidory i posiekane liście bazylii. Przyprawić solą i pieprzem. Wrzucić krewetki. Wymieszać.
- Kiedy krewetki będą gotowe (muszą zrobić się białe; podobnie jak z kurczakiem) dodać makaron odsączony z zalewy i wymieszać. Potrzymać na ogniu jeszcze 2-3 minuty i podawać.
Tego makaronu nigdy nie jadłam, może kiedyś spróbuję, z czystej ciekawości :) Za to ogólnie tego typu dania z krewetkami są naprawdę przepyszne. Chyba przygotuję jakieś na dniach, dzięki za ten przepis!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten makaron i uwielbiam krewetki :) Oj chyba się wproszę do Ciebie na obiad :P
OdpowiedzUsuńbardzo mało kaloryczny, faktycznie. Ciekawi mnie jego smak, poszukam w sklepie;)
OdpowiedzUsuńTe krewetki nie wyglądają jak krewetki, mogłabym je zjeść nie wiedząc o nich nawet:p Makaron bardzo lubię, jestem w pierwszej grupie!
OdpowiedzUsuńkrewetek jeszcze nie jadłam, ale w takiej postaci jak bym je dostała, pochłonęłabym cały talerz, wyglądają przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńWow, czytałam gdzieś kiedyś o tym makaronie! Muszę spróbować :) w wersji z krewetkami jest na pewno wyśmienity :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten makaron był ze szpinakiem :)
OdpowiedzUsuńto nie taki makaron, nie wiem czy on w ogóle dostępny jest w supermarketach.
UsuńCiekawie, do krewetek się już przekonałam, więc chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :>
OdpowiedzUsuńkrewetek z makaronem nie jadłam:) wyglądają bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńMNIAM BOSKI! :)
OdpowiedzUsuńja się piszę na te krewetki !!!:)
OdpowiedzUsuńkrewetki każde i zawsze nawet na śniadanie;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ale to bardzo pysznie :) takiego połączenia jeszcze nie próbowałam, a bardzo lubię krewetki :)
OdpowiedzUsuńPrzepis dodany do listy "do wypróbowania" :)