Zaplanowany weekendowy wyjazd minął i po imprezowym jedzeniu chipsów i piciu kolorowych drinków pora wrócić na właściwe ścieżki żywieniowe. Moje dawno nie widziane koleżanki podkreślają, że schudłam więc mogę być żywą reklamą swojego bloga; to co tutaj prezentuję naprawdę może odchudzić. A już z regularną dawką ruchu jest to niemalże zagwarantowane.
Powrót ku lepszym posiłkom rozpoczynam jajkiem na miękko.Jak niewiele potrzeba do szczęścia, tylko jajko i sól.
Po zagotowaniu wody włożyłam jajka na 4 minuty przy niezbyt dużym ogniu.
jajeczko na miekko, pycha!:) ale ja do tego jeszcze tosty! <3
OdpowiedzUsuńMm, bardzo lubię. :) A zdrowe odżywianie - cóż, sprawia, że chudnie się przyjemnie. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jajka na miękko! A jak dawno nie jadłam... Czas nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńmmm jajka uwielbiam, ale bardziej na pół twardo :)
OdpowiedzUsuńA próbowaliście jajka po wiedeńsku - pychota :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jajka! ♥ Do nich pieczywo z masłem i mamy śniadanie idealne!
OdpowiedzUsuńjajko - takie małe a ile wartości odżywczych. wiedziałyście że więcej białka ma w sobie żółtko niż samo białko?!? :)
OdpowiedzUsuńLubię jajka na miękko, ale rzadko takie jem, trzeba nadrobić :)
OdpowiedzUsuń