W końcu mam czas na pyszne śniadanie. I w końcu na wolnym mogę powiedzieć, że zjadłam śniadanie w porze śniadaniowej. Ta zmiana czasu jakoś dziwnie na mnie działa. Wstałam przed 8 wypoczęta jak nigdy, wstając do pracy budzę się już przed budzikiem. Niestety jest drugi koniec tego kija - wieczorami jestem padnięta. Wczoraj o 20.30 nie mogłam zapanować nad opadającymi powiekami.
W każdym razie powracając do śniadania to zaserwowaliśmy sobie jajka sadzone na suszonych pomidorach. Lejące się żółtko jajka sadzonego to kolejna rzecz, którą polubiłam dzięki narzeczonemu.
Jajka sadzone z suszonymi pomidorami
Składniki (na 2 porcje):
Przygotowanie:
W każdym razie powracając do śniadania to zaserwowaliśmy sobie jajka sadzone na suszonych pomidorach. Lejące się żółtko jajka sadzonego to kolejna rzecz, którą polubiłam dzięki narzeczonemu.
Składniki (na 2 porcje):
- 2-4 jajka*****
- 4 suszone pomidory
- oliwa z oliwek****
- łyżka posiekanej natki pietruszki**
- sól
Przygotowanie:
- Na rozgrzaną patelnię z łyżką oliwy wrzucić posiekane w paski pomidory
- Na pomidory wbić jajka, posolić, podlać odrobiną wody i dusić pod przykryciem do ścięcia się białka.
- Nałożyć na talerz i posypać natką.
Świetne leniwe śniadanie. Po długim okresie pracy dobrze jest obudzić się zupełnie wypoczętym, spokojnie zrobić coś dobrego i bez zerkania na zegarek rozkoszować się każdym kęsem. :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam ostatnio suszone pomidory dzięki Twojemu przepisowi na pastę jajeczną z nimi :) Widzisz już jakieś efekty diety strukturalnej?
OdpowiedzUsuńprzede wszystkim czuję się lekko i skóra też jakby lepsza. Co do wagi to stoi w miejscu bo za dużo sobie jednak folguję. Muszę się zastanowić nad motywacją i konkretnym celem, wtedy jest łatwiej :)
Usuńpozdrawiam.
Ja stosuję dietę od jakiś 2 tygodni i chyba też powinnam bardziej skupić się na tym co jem... Nie zauważyłam jeszcze poprawy stanu skóry albo włosów. Natomiast koktajle sycą mnie na góra godzinę - to martwi mnie najbardziej...
Usuńz koktajlami faktycznie dziwna sprawa, chociaż te inne niż zielony faktycznie trochę krócej "trzymaja", jednak zielony spokojnie na 3 godziny powinien Cię nasycić.
UsuńNie wiem jak u innych osób, ale zielony faktycznie był oczyszczający, chociaż w smaku jeden z gorszych. Pewnie kwestia mojego głodu leży w głowie. Także od poniedziałku trzymam się mocniej zasad diety, mam nadzieję, że w końcu zauważę efekty :)
UsuńPozdrawiam!
dodatek pomidorów na pewno dodał charakteru potrawie, super :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, pomidory podkręcają zwykłe jajka sadzone, no i te żółtko, mniam :)
OdpowiedzUsuńMmmm pyszności <3
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kanapki na śniadanie to podstawa :)
OdpowiedzUsuńA na kolacje stawiam na owsianki xD
A ślinka cieknie...
OdpowiedzUsuńpyszne sniadanko;]
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne śniadanie :) na pewno daje kopa na cały dzień :)
OdpowiedzUsuńTakie śniadania są najlepsze i dają dużo energii na cały dzień!! Jadłam też jajko zapiekane w bułce - również polecam!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :-)