Halloween minął i dynie na przecenie. Zresztą nie tylko dynie, ale i wszystkie żelkowe zęby draculi, oczy, palce, czy pomarańczowe serwetki z duszkami. Żelek nie kupiłam, ale obok dyni już nie przeszłam obojętnie. Tak naprawdę to moje drugie podejście do niej i tym razem wykonałam chyba najbardziej klasyczne danie z jej udziałem.
Wymyśliłam, że dodam na górę jogurt i drobno posiekaną zieloną papryczkę chilli jak to na wszystkich pięknych zdjęciach tej zupy, które oglądałam. Ale przecież ja nie lubię zup kremów i mój plan spalił na panewce, bo wszystko poszło na dno. Potrzeba matką wynalazku - jogurt z chilli podany obok.
Zupa z dyni
Składniki (na 5-6 porcji):
Przygotowanie:
Wymyśliłam, że dodam na górę jogurt i drobno posiekaną zieloną papryczkę chilli jak to na wszystkich pięknych zdjęciach tej zupy, które oglądałam. Ale przecież ja nie lubię zup kremów i mój plan spalił na panewce, bo wszystko poszło na dno. Potrzeba matką wynalazku - jogurt z chilli podany obok.
Zupa z dyni
Składniki (na 5-6 porcji):
- 400 g wydrążonej i obranej dyni
- 1 cebula***
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek****
- ok 1 l wody
- sól i cukier do smaku
- opcjonalnie: jogurt naturalny***, papryczka chilli
Przygotowanie:
- Do garnka wlać oliwę i rozgrzać. Wrzucić posiekaną drobno cebulę i dynię pokrojoną w kostkę, posolić.
- Zeszklić cały czas mieszając.
- Następnie warzywa zalać wodą i gotować do miękkości dyni. Dodać cukier i sól w razie potrzeby.
- Wszystko dokładnie zblendować.
- Podawać z jogurtem naturalnym i drobno posiekaną papryczką chilli.
na rozgrzanie najlepsza!
OdpowiedzUsuńWspaniała :) Jak dobrze, że zapas dyni jeszcze u mnie duży!
OdpowiedzUsuńTo czas dyni, a przepis świetny!
OdpowiedzUsuńmuszę wreszcie zrobić taką zupkę:D
OdpowiedzUsuńDynia jest idealna na ten czas, a takie zupki bardzo rozgrzewające :)
OdpowiedzUsuńPrzydało ci się to halloween :D
OdpowiedzUsuńTakiej zupki jeszcze nie jadłam... :)
OdpowiedzUsuńJak dyniowa to tylko pikantna! A jak tam dieta strukturalna się sprawdza? :)
OdpowiedzUsuńDyniowej zupy nigdy nie odmawiam :)
OdpowiedzUsuńps. Czy weryfikacja obrazkowa na pewno jest potrzebna?
sama byłam przekonana, że mam wyłączoną, a okazało się , że nie:)
Usuńchyba coś zmieniali i trzeba było na nową ją wyłączyć
dziękuję za zauważenie :)
UsuńMam nadzieję, że zrobisz kolejne podejścia do dyni - to moja tego sezonowa faworytka.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis. Prosty ale fajny:)
OdpowiedzUsuń