Mus jabłkowo-morelowy

Znów pochłonęła mnie rzeczywistość. Mimo, że gotujemy, robimy zdjęcia, niestety później nie ma czasu na ich obróbkę, na dodanie na bloga. Tak teraz skumulowało mi się znów troszkę przepisów, ale stopniowo będą się pojawiać. Z pewnością nie uda mi się wszystkich dodać przed świętami, ale nie są one też typowo wigilijne, więc wielkiej szkody nie będzie :) 
Tymczasem przestawiam mus jabłkowy. Z kawałkami suszonych moreli, z cynamonem i goździkami. Zapach jest obłędny, podobnie jak smak. Obawiam się, że zdecydowaną większość wyjem łyżeczką prosto ze słoika, bo tak trudno się powstrzymać. Nie ma w nim cukru, ani nawet miodu bo okazało się to w moim przypadku zbędne.

Mus jabłkowo-morelowy 

Składniki (na 1 słoik):

• 7-8 niedużych jabłek
• garść suszonych moreli KRESTO
• 1 laska cynamonu
• kilka goździków
• 250 ml wody 

Przygotowanie:

1. Jabłka obrać ze skórki, pokroić w kostkę.
2. Wrzucić do garnka i zalać wodą. Gotować, następnie zmniejszyć ogień i prażyć do rozpadnięcia się jabłek. 
3. W połowie prażenia dodać cynamon, goździki i suszone morele. 
4. W razie potrzeby w trakcie prażenia dodać jeszcze trochę wody.
5. Po uprażeniu wyjąć laskę cynamonu, a resztę przełożyć do słoika, zakręcić i trzymać do góry dnem przez minimum godzinę (u mnie stał całą noc).
6. Przechowywać w lodówce.