Coś za słodko u mnie ostatnio, ale i tak pokażę Wam ciasteczka jeszcze świąteczne. Jak już wspominałam święta były odtwórcze, więc i w tym wypadku korzystałam z gotowego przepisu. Zachęcam do pieczenia tych, którzy nie są na diecie (ja zaczynam od lutego, ale o tym później) - mają wyczuwalny smak miodu, a pachną przyprawą do pierniczków. Co więcej podobno można je przechowywać 2 tygodnie - podobno, bo u nas oczywiście skończyły się dużo wcześniej. Porównując moje stempelki z oryginałem widać, że to był mój pierwszy, nie oszukujmy się mało udany raz :)
Źródło: mojewypieki.com
Ciasteczka miodowe
Składniki (na 20-25 sztuk):
Przygotowanie:
Źródło: mojewypieki.com
Ciasteczka miodowe
Składniki (na 20-25 sztuk):
- 250 g mąki pszennej
- 90 g cukru pudru
- 2 łyżki płynnego miodu
- 125 g zimnego masła
- 1 jajko
- 1 łyżka przypraw korzennych
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki umieścić w jednym naczyniu i zagnieść ciasto. Zawinąć w folię spożywczą i schować do lodówki na godzinę.
- Ciasto wyjąć i rozwałkować na grubość ok 4 mm podsypując mąką. Wycinać ciasteczka i przełożyć na blachę wysłaną papierem do pieczenia. Odcisnąć stempelki.
- Piec 10-12 minut w 200 stopniach. Do zarumienia brzegów.
dlaczego mało udany? Ja bałwanka widzę! I jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńA miodowe ciasteczka-mniam! Wydaje mi się, że w smaku przypominają trochę blaty od miodownika, a więc zakochana byłabym w ich smaku!! :D
Przecież wyszło super!:) Ciasteczka miodowe a'la oszukane pierniczki^
OdpowiedzUsuńlubię wszystko co ma w sobie miód! te ciasteczka wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńUrocze są :)
OdpowiedzUsuńurocze za sprawą tego bałwanka
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie miodowe wypieki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w akcji na durszlak.pl, ciacha wyglądają pysznie!! czyżby stempelki z Home and You?
OdpowiedzUsuńOczywiście :)
Usuńale uroczo te pieczątki wyglądają :) muszę się w takie zaopatrzyć na następne święta :)
OdpowiedzUsuńśliczne te bałwanki :)
OdpowiedzUsuńCześć Lekki Brzusio!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Twoje ciasteczka wyglądają ślicznie! Lubię ciasteczka, chociaż niestety nie mam do nich ręki.
Oczywiście, zaczynam obserwować. Bardzo podobają mi się Twoje dietetyczne pomysły.
Pozdrawiam!
Paulina
omniam!!! w piatek to robie :D dziekuje za przepis :*:*
OdpowiedzUsuńszkoda, że Święta tak szybko minęły :( dziękuję za udział w akcji :)
OdpowiedzUsuń