Śniadaniowa jaglanka

Dawno nie było ciepłego śniadania. Dziś więc proponuję kaszę jaglaną na ciepło i na słodko. To moje drugie podejście do jaglanki i nie zakochałam się tak jak w kaszce kukurydzianej. No ale żeby się o czymś przekonać trzeba to ugotować a później zjeść. Chyba, że ma się to szczęście, że jest się tylko degustatorem :) 
Ale mam jeszcze jeden przepis do wypróbowania z kaszą jaglaną na słodko, a później już tylko na słono - tutaj też mam już pewien pomysł. 

Jaglanka z bananem i kiwi

Składniki (na 1 porcję):

• 3 łyżki kaszy jaglanej
• 200 ml mleka
• 2 łyżeczki miodu
• 1 banan
• kilka plasterków suszonego kiwi

Przygotowanie:

1. Kaszę opłukać kilka razy zimną wodą. Następnie zalać mlekiem, dodać łyżeczkę miodu i gotować na małym ogniu aż kasza będzie miękka i wsiąknie większość mleka. Od czasu do czasu mieszać.
2. Na patelnię wrzucić pokrojonego w plastry banana, polać miodem i trzymać na patelni aż banan zmięknie, przewracać kawałki banana, żeby nie przywarły.
3. Ugotowaną kaszę przełożyć do miseczki, pokroić kiwi, dodać banana.