Czas babek się skończył, ale nie mogę nie pokazać Wam tej wspaniałości. Jedyne ciasto, które skończyło się razem ze świętami, bo każdy sięgał po kawałeczek i ciągle było mało. Wspaniale wilgotne i ciężkie z domieszką ajerkoniaku. Mogłabym jeść codziennie. Chociaż babka nie ma w sobie nic z lekkości :)
Przygotowanie:
Przepis mam od mamy, a mama ma z jakiegoś czasopisma. Niestety nie wiem jakiego.
Wilgotna babka z ajerkoniakiem
Składniki:
- 5 jajek
- 200 g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 250 ml oleju
- 250 ml ajerkoniaku
- 300 g mąki
- 1 opakowanie proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka kawy mielonej
Przygotowanie:
- Białka oddzielić od żółtek. Żółtka ubić z cukrem i cukrem wanilinowym. Dodać olej i ajerkoniak - wymieszać.
- Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać do masy z żółtek. Białka ubić na sztywno, dodać do masy i delikatnie wmieszać.
- 1/3 masy oddzielić i wymieszać z kakao i kawą.
- Formę na babkę wysmarować tłuszczem, obsypać mąką. Na dno wlać 1/2 objętości jasnego ciasta, wlać ciemne ciasto, a na to resztę jasnego. Poruszać formą, aby kolory się lekko zmieszały.
- Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 45 minut.
świetna!
OdpowiedzUsuńz adwokatem i ja muszę spróbować! :D taaak mnie kusi <3 <3
OdpowiedzUsuńZ adwokatem musi być przepyszna:)
OdpowiedzUsuńz adwokatem? o nieeee, musze ją zjeść!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i poświątecznie. Patrzę, patrzę i nadziwić się nie mogę. Baba z adwocatem. Proszę mi tylko powiedzieć, na jakiej wysokości piekarnika piekła Pani babkę. Wiem, że adwokat lubi się przypalać. Rozumiem, że góra - dół.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Maria
wszystkie ciasta pieczemy na środkowej "półce" piekarnika. Najpierw jest sam dół, później góra i dół. Ale to dlatego, że taki mamy niefortunny, nierównomiernie rozgrzewający się piekarnik. Problem z nim też jest taki, że zawsze trzeba w nim trzymać ciasta dłużej niż wymaga tego przepis. Natomiast czas podany w przepisie - 45 minut wzięłam z przepisu, z którego korzystałam. Więc dobry piekarnik w tyle powinien babkę upiec i jak najbardziej od razu góra-dół.
Usuńmatko, wieki nie jadłam takiej babki, pewnie dlatego, że mam dwie lewe łapy do wypieków, a jak już coś robię, to byle proste było ;D
OdpowiedzUsuńDlaczego ta babka szybko się rumieni (już po 5-10 minutach) i w konsekwencji przypala. Tak było u mnie w czasie pieczenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
nie mam pojęcia, może to kwestia piekarnika, może za wysoko ją dałaś. Ja nie miałam takiego problemu.
UsuńA zamiast oleju może być masło?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
pewnie.
UsuńA ja mam problem. Moja babeczka bardzo szybko się przypala (juz po 15-20 minutach - grzanie góra-dół).Posiadam funkcję z dolną grzałką ale z termoobiegiem. Czy przy zmniejszonej temperaturze np. 150-160 stopni mogę wykorzystać tę funkcję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Maja
Babka się piecze jak standardowe ciasto. Niestety nie umiem pomoc jeśli chodzi o inne opcje temperatur, to chyba trzeba wyczuć piekarnik.
Usuń