Nie wiem dlaczego zawsze kiedy chcę dodać przepis na ochłodę w Krakowie zaczyna padać. To tak jak z umytymi dopiero co oknami. Zawsze najpóźniej następnego dnia będzie deszczowo. Przepis na sorbet morelowo-bananowy dodaję więc dziś, żeby nikt nie mógł mnie obarczyć winą za ewentualną niepogodę w weekend.
Sorbet jest przyjemnie słodko-kwaśny, oczywiście można użyć cukru wtedy będzie tylko przyjemnie słodki :)
Sorbet morelowo-bananowy
Składniki:
Przygotowanie:
Sorbet jest przyjemnie słodko-kwaśny, oczywiście można użyć cukru wtedy będzie tylko przyjemnie słodki :)
Sorbet morelowo-bananowy
Składniki:
- 2 dojrzałe banany
- 4 duże morele
- ewentualnie cukier/miód
Przygotowanie:
- Morele i banana dokładnie zblendować. W razie potrzeby dosłodzić.
- Masę wyłożyć do plastikowego pudełka i wsadzić do zamrażalki.
- Dokładnie przemieszać lub ponownie zblendować po 1, 2, 3 i 4 godzinach co zapobiegnie powstaniu kryształków lodu*
- Wyjąć z zamrażalki 10-15 minut przed podaniem, żeby łatwiej się nakładało.
*ja wymieszałam sorbet tylko 2 razy dlatego wyczuwalne były kryształki lodu.
zazdroszczę Ci! Sama zjadłabym teraz taaaki.. ja nie w Polsce, ale tutaj żar nie gorszy.. :D
OdpowiedzUsuńnooo, trafiłaś! uwielbiam sorbety!! są najlepsze!!
OdpowiedzUsuńPyszności :D U mnie w Warszawie na szczęście nie pada, więc upał jest kolejnym powodem by je zrobić ;)
OdpowiedzUsuńSmakowicie <3
OdpowiedzUsuń