Jako, że blogowa strefa jest kopalnią pomysłów grzechem byłoby nie skorzystać z gotowych przepisów. Korzystam z nich zwłaszcza przy okazji pieczenia dość eksperymentalnych ciast - jak te z cukinią, burakami, a teraz fasolą. Dłuższy czas już przyglądałam się przepisom, zdjęciom i odkładałam na później, ale w końcu nadszedł ten czas i upiekłam pyszne fasolowe ciasto. Służyło mi przez kilka kolejnych dni jako drugie śniadanie do pracy.
Przepis nieco zmodyfikowałam - nie dodałam kakao, nie dosładzałam bo użyłam białka waniliowego- nieco słodkiego, dałam ciut mniej masła... Ciasto jest bardzo czekoladowe, spokojnie można jeść 4-5 dni po upieczeniu, jest dość zbite, ale niestety nie jest wilgotne w środku. Jednak i tak jest pyszne i idealne dla maniaków zdrowych wypieków.
Białkowe ciasto z fasoli
źródło: /slodkababka.pl
Składniki (keksówka 25x12):
Przygotowanie:
Przepis nieco zmodyfikowałam - nie dodałam kakao, nie dosładzałam bo użyłam białka waniliowego- nieco słodkiego, dałam ciut mniej masła... Ciasto jest bardzo czekoladowe, spokojnie można jeść 4-5 dni po upieczeniu, jest dość zbite, ale niestety nie jest wilgotne w środku. Jednak i tak jest pyszne i idealne dla maniaków zdrowych wypieków.
Białkowe ciasto z fasoli
źródło: /slodkababka.pl
Składniki (keksówka 25x12):
- 100 g białka - u mnie waniliowe
- 400 g czerwonej fasoli z puszki (waga po odcedzeniu z zalewy)
- 100 g gorzkiej czekolady
- 50 g masła
- 3 jajka
Przygotowanie:
- Białko zmiksować z jajkami.
- Fasolę odcedzić z zalewy i dokładne wypłukać. Dodać do białka z jajkami i dokładnie zmiksować.
- Pokruszoną czekoladę z masłem roztopić w kąpieli wodnej. Dodać do fasolowej masy i ponownie zmiksować do połączenia się składników.
- Masę przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piec w temperaturze 180* około 40 minut. Jeżeli patyczek wbity w ciasto po wyjęciu będzie suchy-ciasto jest gotowe.
Pychotka ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńuwielbiam wypieki ze strączków :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, że białko w proszku? Czy można czymś zamienić?
OdpowiedzUsuńtak, białko w proszku. Nie wiem czy można czymś zastąpić, bo nie próbowałam.
UsuńMusze zrobic podejście trzecie do ciasta fasolowego! ;)
OdpowiedzUsuńhehe, u mnie właśnie też było ostatnio, mojemu tak nie bardzo chyba smakowało, no bo to takie oszukane brownie, ale cóż, każdego szkoda :D
OdpowiedzUsuńmojemu smakują tylko ciasta z galaretką, ewentualnie jakieś na zimno serniczki, więc wszelkie eksperymenty u niego są na nie :D
Usuńostatnio mój ulubieniec <3
OdpowiedzUsuńBiałkowca nie jadłam, ale polecam babeczki fasolowe.
OdpowiedzUsuń