Ja wiem, że gorąco, że duszno i ostatnią rzeczą, o jakiej się w takie gorące dni myśli jest obiad. Każdy chciałby wymigać się od stania w kuchni nad patelnią. Z drugiej jednak strony te placki są tak pyszne, że warto się troszkę pomęczyć. Młode buraczki i kalafior w stosunkowo niskiej cenie dodatkowo zachęcają, aby je wypróbować. U mnie w krótkim czasie pojawiły się już drugi raz, a na pewno nie ostatni.
Placki z kalafiora i buraka
Składniki (ok 15 sztuk):
Placki z kalafiora i buraka
Składniki (ok 15 sztuk):
- 370 g różyczek z kalafiora
- 170 g buraka (2 małe)
- 1 jajko
- 4 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
- 2 łyżki posiekanej zielonej części dymki lub szczypiorku
- sól, pieprz
- olej rzepakowy do smażenia
Przygotowanie:
- Buraki umyć i ugotować w wodzie (bez dodatku soli). Po ugotowaniu obrać ze skórki i zetrzeć na tarce o grubych okach.
- W drugim garnku w osolonej wodzie ugotować do miękkości różyczki kalafiora. Odcedzić wodę i rozgnieść kalafior widelcem. Wymieszać z burakami i odczekać aż ostygną.
- Do zimnych warzyw wbić jajko, dodać mąkę, dymkę/szczypiorek i przyprawy. Wymieszać.
- Na patelni rozgrzać olej. Łyżką nakładać masę formując małe placuszki smażyć z obu stron do zrumieniania.
O wow, bardzo fajny przepis. Ciekawa jestem smaku tych placków <3
OdpowiedzUsuń:) podobną stronę blogową prowadzę, ale niestety nie posiadam aż tak fajnych jak TY :( wzór blog! A placki spróbuję bo buraczki lubię :D
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńnie miałam do czynienia z tym połączenie, ale kolor placuszków- cudowny! :)
OdpowiedzUsuńMają bajeczny kolor!
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie ;-)
OdpowiedzUsuńz buraka uwielbiam wszystko <3
OdpowiedzUsuńKolor mają niezwykle kuszący :)
OdpowiedzUsuńOo, przypomniałaś mi o buraczanych placuszkach :) Kiedyś je robiłam i bardzo mi posmakowały - chociaż nie robiłam takich z kalafiorem, o. Będę musiała wypróbować Twój przepis, bo czuję, że się zakocham ;)
OdpowiedzUsuńFajne te placuszki.
OdpowiedzUsuń