Do grona warzywnych ciast dołączyło właśnie brownie z buraka. Możliwym jest, że publikując je tuż przed Wielkanocą strzelam sobie w kolano, bo jednak żadne brownie na świątecznym stole pewnie nie zagości, ale jak już minie świąteczny szał po prostu musicie go spróbować. Robiłam je dwa razy, a to na prawdę rzadko się zdarza. Ten pierwszy nie spełnił moich oczekiwań - zbyt buraczany, zbyt mokry i za mało czekoladowy, ale już drugie podejście uratowało honor. Zdecydowanie polecam!
Buraczane brownie
Składniki (forma 24 x 21 cm):
Buraczane brownie
Składniki (forma 24 x 21 cm):
- 350 g ugotowanych buraków
- 2 banany - 200g po obraniu
- 80 g mąki owsianej
- 30 g mąki kokosowej
- 30 g mąki jaglanej
- 30 g orzechów laskowych
- 40g erytrolu, lub więcej jeśli lubicie słodkie
- 30 g gorzkiego kakao
- 50 g gorzkiej czekolady
- 150 ml mleka
Przygotowanie:
- Buraki pokroić na mniejsze kawałki. Wrzucić do kielicha blendera i dokładnie zblendować z bananami i mlekiem. Przelać do miski.
- Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, lekko przestudzić i dodać do masy buraczanej, wymieszać.
- W osobnym naczyniu wymieszać ze sobą mąki, kakao, orzechy i erytrol. Dodać do mokrych składników i wymieszać łyżką, do połączenia.
- Ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180* około 50 minut aż patyczek wbity w ciasto, po wyjęciu będzie dość suchy (całkiem suchy nie będzie).
Moim zdaniem to wygląda po prostu bosko.Sam takiego czegoś nigdy w swoim życiu nie jadłem.
OdpowiedzUsuń