Sernik z serķow homogenizowanych lekki jak puszek

Tak dawno nie piekłam sernika i tak się za nim stęskniliśmy, że zniknął w zasadzie w jeden dzień. Ale to też dlatego, że piekłam go akurat przed sylwestrem, a muszę się przyznać, że przez święta nie czułam się tak objedzona co właśnie w Sylwestra i pierwszy dzień nowego roku. Zmiatalam wszystko co znajdowało się w zasięgu mojego wzroku i ręki. Oczywiście waga odnotowała ten fakt i postanowiła mnie ukarać, ale rozprawię się z nią. Chociaż po takich dwóch dniach ciągłego mielenia czegoś w gębie powrót do pięciu posiłków jest dla mnie wielką męczarnią. Po pierwsze odczuwam większy głód a po drugie nadal coś bym przegryzala - organizm szybko się przyzwyczaja, a do tego co dobre robi to szczególnie szybko. Liczę jednak na to, że złote zasada, że w zrywaniu nałogów i nawyków najtrudniejsza są tylko 3 dni faktycznie działa. Oznaczałoby to, że w sobotę będę miała psychiczny luzik. 

Wróćmy do sernika - upieczony na serkach homo, bo w Niemczech nie za bardzo jest dostępny ser twarogowy. Podczas pieczenia urósł, a później opadł, ale wygląda całkiem przyzwoicie. Nie jest to spektakularny sernik na urodziny czy rodzinną imprezę, ale jest idealny dla koleżanki, która wpada popołudniem na kawkę. Jest bardzo leciutki jak puszek albo chmurka. Upiekłam na spodzie z korzennych ciasteczek, bo odnalazłam po świętach jedną paczkę w czeluściach kuchennej szafki ale spód można zrobić bardziej fit, a nawet z niego zrezygnować. 

Sernik z serķow homogenizowanych lekki jak puszek

Składniki (tortownica 20 cm):

Spód:

• 160 g ciasteczek korzennych
• 2 łyżki jogurtu naturalnego/ albo typu skyr 

Masa:

• 500 g serka homo Light
• 2 jajka
• 24 g mąki ziemniaczanej -2 łyżki
• 60-80 g stewii lub innego slodzidła

Przygotowanie:

1. Ciasteczka dokładnie rozdrobnić, najlepiej w malakserze lub blenderze kielichowym. Przesypać do miski, dodac jogurt i dokładnie wymieszać lub wyrobić rękoma, żeby ciasto zaczęło się lepić. 
2. Wyścielić nim dno tortownicy, w którym wcześniej zamknąć papier do pieczenia. Schować do lodówki. 
3. MASA: zółtka zmiksować ze stewią. Dodać ser - zmiksować, dodać mąkę - zmiksować. Na koniec dodać ubite białka i wmieszać delikatnie łyżką. 
4. Masę przelać do tortownicy. Piec około 50 minut w 180*, do suchego patyczka. Studzić w uchylonym piekarniku. 

Wartość odżywcza dla 1 porcji, 112 g (całość ma 8 kawałków) 

Kalorie: 191

B: 7,78

T:  5,41

W: 27,39