Chlebek bananowy

Tak długo nie miałam piekarnika, że teraz w ciągu tygodnia upiekłam już drugie ciasto. Tak samo proste jak poprzednie i tak samo dobre (chociaż bardziej słodkie za sprawą bananów). Podczas robienia zdjęć zjadłam  już 3 kawałki. Jest mokre w środku i chrupiące z zewnątrz - idealna kompozycja. 
Świetny dodatek do niesłodkiej herbaty.


Chlebek bananowy (źródło: raspberriescream)


Składniki:

• 250g mąki samorosnącej (lub zwykła z 1 łyżeczką proszku do pieczenia i szczyptą soli)
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka przyprawy do pierników
• 80 g masła (lub twardej margaryny)
• 3 średnie banany, rozgniecione
• 3 duże jajka
• 80 g plus 1 łyżka cukru, najlepiej trzcinowego 
• 3 łyżki miodu
• 40 g suszonych anansów, pokrojonych (ja pominęłam)
• 3 łyżki plus 1 łyżka wiórek kokosowych

Przygotowanie:

1. Piekarnik nastawiamy na 180 st C. Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia
2. Przesianą mąkę, proszek do pieczenia i przyprawę do pierników umieszczamy w misce i łączymy z masłem, aż powstanie kruszonka
3. Mieszamy z bananami i jajkami. Dodajemy 80 g cukru i miód. Mieszamy aż masa będzie gładka, po czym dodajemy 3 łyżki wiórek i ananasy, mieszamy do połączenia składników.
4. Masę przekładamy do keksówki i posypujemy pozostałym cukrem i wiórkami
5. Pieczemy ok 45 minut(sprawdzamy patyczkiem)

uwagi: nie posypywałam wierzchu ciasta wiórkami, ani cukrem. Zrezygnowałam też z ananasów.