Kupiłam dynię i byłam tym faktem tak podekscytowana, że nie zauważyłam, że dynia zaczęła się psuć, a ja nadal nie mogłam się zdecydować co z niej zrobić; bo tak naprawdę nigdy wcześniej nie jadłam dyni. Kiedy zobaczyłam dziś na niej czarne plamki czas do namysłu się skończył. Tak powstało ciasto oparte na przepisie , z którego robiłam chlebek z cukinią (przepis tutaj). Dodałam dla smaku kardamon - 3 ziarenka i chyba przesadziłam, bo to on nadaje smak całemu ciastu. Mimo tego ciasto/chlebek jest takie jak lubię zwarte i ciężkie. Mus z dyni uzyskałam w taki sposób jaki podaje kwestiasmaku.
Chlebek dyniowy
Składniki:
Chlebek dyniowy
Składniki:
- 800-900g dynii razem ze skórą (ok 250g musu)
- 2 jajka
- 300g mąki pszennej
- 80g cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 100ml oleju
- 3 ziarenka kardamonu (proponuję dać 2)
Przygotowanie:
- Dynię pozbawić pestek. Przekroić ją na 2 kawałki. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 190* i piec razem ze skórą przez ok 40 minut. Łyżką wyjmujemy mus (mój był tak miękki, że nie musiałam już blenderować) i odstawiamy, żeby trochę się schłodził.
- W misce wymieszać ze sobą wszystkie suche składniki.
- W osobnym naczyniu zmiksować olej z jajkami i kardamonem. Następnie przelać do składników suchych i wymieszać, aby się wszystko połączyło.
- Dodać mus z dyni i wmieszać go w ciasto.
- Ciasto przelać do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia
- Piec 40-50 minut w temperaturze 180*
Chlebki, chlebki... Była cukinia, był banan, czas na dynię. :) Wygląda przepysznie, lubię takie lekko wilgotne środki.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się znakomicie:)
OdpowiedzUsuńW sam raz na jesienne poranki. I wieczory tez ;)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie przygotowywałam nic z dyni. Twój chleb wygląda pysznie - może w końcu zakupię korbola?
OdpowiedzUsuńChcę zjeść!
OdpowiedzUsuńWygląda na ciężki i wilgotny, a to w chlebku lubię najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńjest taki ciężki, że można by go nazwać zakalcowatym :)
UsuńŚwietny, taki wilgotny. Dynia nie gościła w mojej kuchni od wieków.
OdpowiedzUsuńmusze kupic jak najszybciej dynie, musze! :D
OdpowiedzUsuńprzyznam, że takiego jeszcze nie jadłam, w ogóle słabo znam dynię :)
OdpowiedzUsuńtaki chlebuś to bym zjadła, bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńCoś tak czuję, że taki chlebek może mi bardzo smakować. :)
OdpowiedzUsuńLubie dynie w wypiekach
OdpowiedzUsuńMusi być pyszny.
OdpowiedzUsuńLubię taki :) I też dodaję kardamon do dyni i to sporo, jakoś pasuje mi ten smak w dyniowym cieście :)
OdpowiedzUsuńZgrałyśmy się u mnie też piecze się chlebek dyniowy, ale nieco się różni :)
OdpowiedzUsuńJesienne smaki goszczą już chyba wszędzie :)
OdpowiedzUsuńChleb z dynią, oj tak :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się , że dodałaś za dużo dyni, masa była zbyt ciężka i wilgotna.
OdpowiedzUsuńTak się składa, że niedwno piekłam chlebek dyniowy - ale mój był drożdżowy i na mące pełnozianistej. Możesz Chłopakowi powiedzieć, że wyrósł :P
bardzo możliwe, ale dla mnie nawet jak wyjdzie zakalec z czegokolwiek to jest pysznie :)
UsuńMusze upiec chlebek, ale bananowy, szyyybko!:D
OdpowiedzUsuńciekawy przepis. muszę wypróbować w końcu coś z dynią w tym roku ;)
OdpowiedzUsuńciekawe, muszę wypróbować! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki domowy chlebek jest cudny, a z dynią idealny na jesienne wieczory ;)
OdpowiedzUsuńjuż wiem co jutro upiekę :)
OdpowiedzUsuń