I znów sernik - tym razem na zimno. Na urozmaicenia nie mogę sobie zbyt pozwolić, bo mój ukochany ma gdzieś w podświadomości zakodowane, że deser=galaretka. Więc dla niego nie istnieje sernik na zimno bez galaretki. Nie chciałam być samolubna, więc stanęło na jego. Galaretka jest nie tylko u góry, ale również w masie serowej. Oczywiście wszystkich, którzy mają nieco więcej czasu zachęcam do zrobienia własnych galaretek, a leniuchom (takim jak ja) pozostają gotowe galaretki.
Sernik na zimno z galaretkami
Składniki (na małą keksówkę):
Sernik na zimno z galaretkami
Składniki (na małą keksówkę):
- 150 g herbatników
- 80 g masła
- 500 g serka homo naturalnego
- 2 galaretki dowolnego smaku
- 1 łyżeczka żelatyny
Przygotowanie:
- Masło roztopić, dodać pokruszone drobno herbatniki i wymieszać. Herbatnikami wyłożyć dno keksówki i wsadzić do lodówki do schłodzenia.
- Żelatynę zalać łyżką zimnej wody; wymieszać i odstawić na chwilę, żeby żelatyna spęczniała. Następnie zalać ją 200 ml gorącej wody, dosypać 1 opakowanie galaretki i dokładnie wymieszać, żeby galaretka i żelatyna się rozpuściły.
- Galaretkę przestudzić, a następnie wlać do serka i wymieszać. Serową masę wylać na herbatniki i wstawić do lodówki, żeby stężała.
- Kiedy masa serowa stężeje przygotować galaretkę na górę sernika. 1 opakowanie galaretki rozpuścić w 400 ml gorącej wody i ostudzić. Kiedy będzie zimna wylać na masę serową i ponownie wsadzić do lodówki do stężenia.
Sama chętnie sobie kiedyś taki zrobię ponieważ uwielbiam wszelkie serniki.
OdpowiedzUsuńa jak przeliczyć składniki na tortownicę - 24 cm ?
OdpowiedzUsuńherbatników i masła może być tyle samo, bo spód miałam gruby, sera dałabym 600-700 g i 2,5-3 łyżeczki żelatyny.
UsuńSernik na zimno to moje ulubione ciasto! ;)
OdpowiedzUsuńOh zjadłabym! Inspiracja na weekend :)
OdpowiedzUsuńIdealny deser w gorący dzień :)
OdpowiedzUsuńWolę pieczone,ale ten wygląda bardzo apetycznie,że chętnie bym się skusiła:)
OdpowiedzUsuńniestety, nie jestem galaretkożercą, ale sernik zawsze! :D
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki kawałek, bo jest niedziela po obiedzie a ja zapomniałam o deserze;)
OdpowiedzUsuńA mnie nie bardzo smakował, mój mąż sernikoznawca też nie skakał pod sufit..
OdpowiedzUsuńAle warto zrobić.. Może miałam niesmaczny/nieodpowiedni serek..?
Ola
od sera z pewnością dużo zależy, bo tak naprawdę prócz sera i galaretek nic w nim nie ma. A jak jeszcze ktoś uwielbia serniki to gdzie po takim wychudzonym, bez cukru będzie ze szczęścia skakał :)
UsuńPRZEPYSZNY !! Wykonałam go wczoraj :) dodałam galaretkę cytrynową ;) a na górę zieloną :) chłopaki w domu zachwyceni !! Ja również ;) dziękuję za inspirację ;)
OdpowiedzUsuń