Jestem produktywna tylko wtedy kiedy mam mało czasu. Paradoksalnie więc w tym tygodniu (mam drugą zmianę) jestem super zorganizowana, gary są pomyte, co drugi dzień poodkurzane, podłogi pomyte a i zdarzy się coś na bloga przygotować. Kiedy wracam też jest trochę czasu, np na pomalowanie paznokci za co zabierałam się cały miniony tydzień a co udało mi się zrobić w poniedziałkowy wieczór, po pracy. Co najważniejsze zawsze znajdę czas na dobre śniadanie. Jogurty zostawiam sobie na tydzień porannych zmian, jajecznicę, omlety czy placuszki mogę zrobić tylko przy popołudniówkach, nie licząc weekendów oczywiście.
Te placuszki to kolejny wyrób bez cukru, czy nawet miodu. Mam z tym jednak pewien problem. Nie wiem czy przez cukrowy detox nie potrzebuję dosładzać takich rzeczy i wystarczy mi jedynie słodycz owoców, czy faktycznie te owoce są tak słodkie, że w pełni zaspokajają potrzebę na cukier również Wam. Na przyszłość, pamiętajcie, że każdą masę; na placki czy ciasto przed upieczeniem możecie spróbować a jeżeli będzie mało słodka - dosłodzić. A jeżeli nie dosłodzicie to placuszki zawsze można zjeść ze słodkim dżemem, bitą śmietaną, mascarpone czy porcją owoców.
Placki z cukini na słodko
Składniki (12 sztuk):
Te placuszki to kolejny wyrób bez cukru, czy nawet miodu. Mam z tym jednak pewien problem. Nie wiem czy przez cukrowy detox nie potrzebuję dosładzać takich rzeczy i wystarczy mi jedynie słodycz owoców, czy faktycznie te owoce są tak słodkie, że w pełni zaspokajają potrzebę na cukier również Wam. Na przyszłość, pamiętajcie, że każdą masę; na placki czy ciasto przed upieczeniem możecie spróbować a jeżeli będzie mało słodka - dosłodzić. A jeżeli nie dosłodzicie to placuszki zawsze można zjeść ze słodkim dżemem, bitą śmietaną, mascarpone czy porcją owoców.
Placki z cukini na słodko
Składniki (12 sztuk):
- cukinia 120 g
- 1 jajko
- pół dojrzałego dużego banana
- 50 ml mleka
- 50 g mąki orkiszowej
- olej rzepakowy do smażenia
Przygotowanie:
- Cukinię zetrzeć na tarce o grubych okach. Nadmiar wody z cukinii odlać.
- Dodać zblendowanego banana i pozostałe składniki, zmiksować do połączenia się składników (używam ręcznego robota kuchennego). Masa będzie nieco płynna.
- Łyżką nakładać masę na natłuszczoną i rozgrzaną patelnię, formować placuszki. Smażyć z obu stron do zrumienienia.
Kocham cukinię na wytrawnie, więc na słodko - biorę w ciemno :) mam nadzieję, że wyjdzie mi tak pyszna jak piszesz :)
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś placuszki z cukinii, ale nie pomyślałam, że można je zestawić z truskawkami. Muszę znowu takie zrobić, mam nawet pomysł na sos - zmiksuję truskawki z jogurtem :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! ;-)
OdpowiedzUsuń