Ciastko - karmel - czeeekolada! Pamiętacie tę reklamę twixa ? Zrobiłam zdrowszą wersję, z minimalną ilością cukru, a mimo to słodką. Na przepysznym kruchym spodzie z dodatkiem masła orzechowego, daktylowy karmel i czekolada.
Pierwszy zamysł był taki, żeby ciastko nie było pieczone, tylko takie z lodówki, ale nie wyszło; rozjeżdżało się i dosłownie topiło w dłoniach. Z perspektywy czasu i tego co wyszło za drugim razem, dobrze się stało, że ten pierwszy to niewypał. Nie często się zdarza, żeby zaskoczył mnie smak tego co upiekłam czy usmażyłam, ale tym razem było inaczej. Nie myślałam, że to będzie twix. Chciałam zrobić coś innego niż ciasteczka, a efekt przerósł moje oczekiwania. Żyłam tymi batonikami cały miniony tydzień. Popełniłam jednak jeden błąd. Czekolady nie zmieszałam z masłem czy śmietanką przez co była zbyt twarda, ciężko się kroiło bo łamała się na tafle. Wam więc podaję lepszą wersję czekoladowej góry.
Mam nadzieję, że jeżeli zdecydujecie się na wypróbowanie przepisu będziecie tak samo zaskoczeni smakiem i podobieństwem do oryginalnego twixa jak ja.
Zdrowy i odchudzony twix
Składniki (forma: 22 x 12 cm)
CIASTO:
Przygotowanie:
Pierwszy zamysł był taki, żeby ciastko nie było pieczone, tylko takie z lodówki, ale nie wyszło; rozjeżdżało się i dosłownie topiło w dłoniach. Z perspektywy czasu i tego co wyszło za drugim razem, dobrze się stało, że ten pierwszy to niewypał. Nie często się zdarza, żeby zaskoczył mnie smak tego co upiekłam czy usmażyłam, ale tym razem było inaczej. Nie myślałam, że to będzie twix. Chciałam zrobić coś innego niż ciasteczka, a efekt przerósł moje oczekiwania. Żyłam tymi batonikami cały miniony tydzień. Popełniłam jednak jeden błąd. Czekolady nie zmieszałam z masłem czy śmietanką przez co była zbyt twarda, ciężko się kroiło bo łamała się na tafle. Wam więc podaję lepszą wersję czekoladowej góry.
Mam nadzieję, że jeżeli zdecydujecie się na wypróbowanie przepisu będziecie tak samo zaskoczeni smakiem i podobieństwem do oryginalnego twixa jak ja.
Zdrowy i odchudzony twix
Składniki (forma: 22 x 12 cm)
CIASTO:
- 40 g oleju kokosowego
- 20 g masła orzechowego
- 100 g mąki orkiszowej
- 15 g cukru
- 1 żółtko
KARMEL:
- 70 g daktyli
- opcjonalnie 2-3 łyżki mleka
CZEKOLADA:
- 50 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżka masła
Przygotowanie:
- SPÓD: Olej kokosowy roztopić z masłem orzechowym, przestudzić. Dodać mąkę, cukier i żółtko, wyrobić rękoma ciasto.
- Ciastem wyłożyć spód formy wyścielonej papierem do pieczenia. Ponakłuwać widelcem. Piec około 30 minut w 180*, do lekkiego zrumieniania. Wystudzić.
- KARMEL: Daktyle zalać wrzątkiem i zostawić na około 20-30 minut. Po tym czasie odlać wodę, zostawiając około 2-3 łyżki i dokładnie zblendować na gęstą masę. Jeżeli daktyle będzie się ciężko blendowało, dodać 2-3 łyżki mleka. Karmelem posmarować kruchy spód, wsadzić do zamrażalnika na około godzinę.
- CZEKOLADA: Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej z masłem, lekko przestudzić. Wylać na warstwę karmelu i znów schować do zamrażalnika aż czekolada zgęstnieje.
Świetnie! ;-)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam piekarnika i szukam przepisu na TWIX'a, gdzie spód nie wymaga pieczenia... :(
OdpowiedzUsuńTakie domowe zawsze są fajniejsze. Lepiej smakują i nie mają całej listy konserwantów i barwników.
OdpowiedzUsuń