Kolejna dyniowa propozycja. Bo jak już się dynię kupi to można z niej zrobić naprawdę wiele pyszności. Najczęściej ją piekę i robię puree, tym razem część po upieczeniu zostawiłam i wykorzystałam do sałatki.
Największy problem z sałatkami to sosy. Nie chcę żeby były tluste i wywindowały mi kaloryczność mocno do góry, a z drugiej strony nie znam się na dobieraniu odpowiednich sosów do dań. W przypadku tej sałatki można po prostu użyć gęstego octu balsamicznego albo zrobić to tak jak ja; wymieszać musztardę z miodem - sprawdzę się niemal zawsze.
Sałatka z dynią, granatem i łososiem
Przygotowanie (1 porcja):
Największy problem z sałatkami to sosy. Nie chcę żeby były tluste i wywindowały mi kaloryczność mocno do góry, a z drugiej strony nie znam się na dobieraniu odpowiednich sosów do dań. W przypadku tej sałatki można po prostu użyć gęstego octu balsamicznego albo zrobić to tak jak ja; wymieszać musztardę z miodem - sprawdzę się niemal zawsze.
Sałatka z dynią, granatem i łososiem
Przygotowanie (1 porcja):
- 50 g pieczonej dyni w kawałkach
- 125 g wędzonego łososia
- garść ulubionej zieleniny, u mnie rukola
- spora garść granatu
- 1 ugotowany burak
- 1/4 szklanki komosy ryżowej
- 2 łyżeczki musztardy
- 1 łyżka miodu
- opcjonalnie: suszone zioła
Przygotowanie:
- Dynię kroimy w krążki lub inne dowolne kształty i pieczemy do miękkości. Po upieczeniu pozbywamy się skórki a dynię kroimy na kawałki.
- Komosę przygotować według instrukcji na opakowaniu.
- Na talerzu układamy zieleninę, upieczoną dynię, pokrojonego buraka, łososia, całość posypujemy owocami granatu i polewamy sosem - wymieszana musztarda z miodem, opcjonalnie z dodatkiem suszonych ziół.
Dynia i łosoś? Ciekawe połączenie, muszę przetestować. Chyba zrobię dzisiaj zakupy i na piątkowy obiad będzie jak znalazł. Jestem ciekawa, czy o tej porze roku dostanę w sklepie granat?
OdpowiedzUsuńU mnie granatów pod dostatkiem, w każdym sklepie 😊
Usuń