Moja kolejna świąteczna propozycja na cudownie miękkie babeczki, w których nie czuć fasoli. Rozpływają się w ustach, co zresztą widać na zdjęciu pokazujący ich konsystencję w przekroju. A co najważniejsze można się nimi zajadać bez wyrzutów sumienia. Nie mają mąki i cukru, a z kremu można spokojnie zrezygnować, wtedy będą jeszcze bardziej fit.
Fit babeczki z białej fasoli
Składniki (6 sztuk):
Składniki (6 sztuk):
- Puszka białej fasoli (ta standardowa wielkość)
- 2 łyżki odżywki białkowej
- 1 spora łyżka miodu
- 2 jajka
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
Krem:
- 120 g serka typu Philadelphia
- 2 łyżki soku z cytryny
- 3 łyżki cukru pudru.
Przygotowanie:
- Fasolę przepłukać pod bieżącą wodą.
- Wszystkie składniki umieścić w misie blendera i zmiksować. Masę przelać do papilotek, piec w 180* około 30-40 minut
- Babeczki wystudzić, przygotować krem - dokładnie wymieszać że sobą wszystkie składniki na krem i udekorować nim babeczki.
Wartość odżywcza dla 1 porcji, z kremem 92 g
Kalorie: 165 (bez kremu 96)
B: 8,21
T: 6,78
W: 16,41
Pycha ;-)
OdpowiedzUsuńCo mogę dodać zamiast odżywki białkowe? Może być budyń?
OdpowiedzUsuńTak, może być proszek budyniowy 😉
UsuńWychodza bardziej wilgotne czy suche?
OdpowiedzUsuńWilgotne
UsuńBabeczki mega pulchne w srodku. Wierzch lekko zeschniety ( wydaje mi sie, ze 20 min.pieczenia wystarczyloby, ja pieklam 30 min). Duzo ciasta zostaje na papilotkach. Poza tym smaczniutkie 😄
OdpowiedzUsuńJa piekę w silikonowych papilotkach, ciasto mi na nich nie zostawało 😊
UsuńCiasto na babeczki wyszło mi bardzo rzadkie, czy takie powinno być?
OdpowiedzUsuńNiestety nie pamiętam czy było bardzo rzadkie czy nie.
Usuń