Mówiłam, że będzie coś jeszcze z jabłek i oto jest. Znów klasyka - prażone jabłka z cynamonem. W sklepie widziałam bodajże za 10 zł słoik, podejrzewam, że podrasowane cukrem. Moje nie mają cukru ani grama, prócz tego, które naturalnie znajduje się w jabłkach. Smak podkreśliłam jedynie cynamonem, który uwielbiam, zwłaszcza w takim duecie.
Przygotowanie:
Prażone jabłka
Składniki:
- 1-1,5 kilo jabłek ***
- 1 łyżeczka cynamonu
- 0,5-1 szklanka wody
Przygotowanie:
- Jabłka obrać, wyciągnąć gniazda i pokroić na mniejsze kawałki.
- Jabłka wsypać do rondelka, zalać wodą, dodać cynamon.
- Gotować na dużym ogniu do momentu zagotowania, następnie zmniejszyć ogień i prażymy do momentu całkowitego rozpadnięcia się jabłek.
- W razie potrzeby w trakcie prażenia dodać jeszcze wody.
- Przełożyć do słoiczków, zakręcić i przez godzinę trzymać słoiczki nakrętkami do dołu.
English version:
Roasted apple mousse with cinnamon
It’s a classic recipe – the roasted apple mousse with cinnamon. Not the cheapest product when it comes to buying it in a shop. And, surely, the ready-to-eat one is full of sugar. My version is sugar-free, apart from the one that is originally in apples. I have only put an accent on the taste of cinnamon that I adore, especially in this composition.
Roasted apple mousse
Ingredients:
- 1-1,5 kg apples
- 1 teaspoon cinnamon
- 0,5-1 glass water
Preparing:
- Peel and hull the apples, cut into smaller pieces.
- Put the peeled and cut apples to a pot, pour the water in, add the cinnamon.
- Cook the apples to a full boil on a high heat, then bring to a medium heat and cook them gently until the apples fall apart.
- If needed, add the water while cooking.
- Transfer the mousse to small glass jars, seat the lids on and put the jars upside down
- for one hour.
Enjoy !
This recipe is also a part of bab.la’s International Recipe Advent Calendar.
Klasyka, za którą zdecydowanie przepadam. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTaki mus kocham w połączeniu z gęstym, greckim jogurtem. Niebo!
OdpowiedzUsuńSuper! Długo mogą leżeć w domowej spiżarce? :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że skoro je spasteryzowałam to wytrzymają długo, aczkolwiek podejrzewam, że szybko je zjem. Słoiczka, który jest na zdjęciu już nie ma :)
UsuńPrawdziwe pyszności!
OdpowiedzUsuńuwielbiam <3 mogę jeść garnkami! :D
OdpowiedzUsuńmam cale mnóstwo takich słoiczków w spizarnii! PYCHA! :))
OdpowiedzUsuńNajlepsze połączenie :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę je przyrządzić ,mniam *.*
OdpowiedzUsuńuwielbiam, mam jeszcze kilka słoiczków :)
OdpowiedzUsuńTo trochę jak nadzienie do szarlotki! Ale nie pomyślałam by je przygotować w słoiki, chyba już wiem co zrobię z tymi 8 skrzynkami jabłek w moim garażu ;P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Przepis w mojej rodzinie od dawna ; )
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
<3 takie smarowidło do kochania przez całą zimnę : )
OdpowiedzUsuńpyszne jako dodatek, ale i do wyjadania prosto ze słoiczka ;)
OdpowiedzUsuńna ile słoiczków wystarczy taka porcja owoców?
OdpowiedzUsuńhm wydaje mi się, że 1, góra 2 małe słoiczki.
Usuń