Dziś będzie obiad z rybą. Nie spodziewałam się, że panierka wyjdzie aż tak chrupiąca. Całość była przepyszna, bo uwielbiam makaron, brokuły, lubię rybę i sezam, więc nie mogło się nie udać i być nie smaczne. Z drugiej strony jest trochę niestandardowo, bo do makaronu z warzywami najczęściej dodaje się mięso w postaci kurczaka lub indyka. My wypróbowaliśmy z rybą i również się sprawdziło.
Ryba w chrupiącej panierce
Składniki (na 2 porcje):
Przygotowanie:
Ryba w chrupiącej panierce
Składniki (na 2 porcje):
- 2 kawałki dowolnej ryby - u mnie dorsz
- garść makaronu spaghetti
- różyczki z połowy brokuła****
- 1 małe jajko*****
- trochę mąki pełnoziarnistej
- kilka łyżek białego sezamu**** KRESTO
- sól, pieprz
- olej rzepakowy****
- opcjonalnie pędy bambusa
Przygotowanie:
- W osolonej wodzie ugotować makaron al dente.
- W tym czasie w drugim garnku, również w osolonej wodzie ugotować różyczki brokuła. Po ugotowaniu odcedzić i rozgnieść dokładnie widelcem.
- Do brokuła dodać ugotowany i odcedzony makaron, oraz garść pędów. Skropić delikatnie olejem i wymieszać.
- Na osobne talerzyki, lub miseczki wsypać mąkę, jajko, sezam.
- Kawałki ryby przyprawić solą i pieprzem, następnie panierować. Odpowiednio; w mące, jajku, na końcu w sezamie.
- Tak przygotowane ryby smażyć na rozgrzanej patelni z 1-2 łyżkami oleju, po ok 4 minuty z każdej strony.
Jadłam mięso w sezamowej panierce, ale na rybę również bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńbardzooo smacznie ! lubię taką rybke, i swoją drogą przypomniałaś mi, że dawno nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie, zjadłabym z ogromną ochotą! mniam! Jak dawno rybki nie jadłam.
OdpowiedzUsuńpysznie to wygląda...podane na tym makaronie i ta panierka...rewelacja!!
OdpowiedzUsuńPanierka wygląda rewelacyjnie. Musze kiedyś wypróbować :))
OdpowiedzUsuńTaki kawał ryby z takim makaronem to prawdziwa uczta! :>
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo chrupiąco ;)
OdpowiedzUsuńMmmmm, ale narobiłaś mi smak!
OdpowiedzUsuńPrzepyszna panierka, uwielbiam praktycznie wszystkie rybki!
OdpowiedzUsuńLubię panierować w sezamie :)
OdpowiedzUsuń