Czy ja ostatnio pisałam, że nie umiem piec ciast ? że ZAWSZE wspomagam się gotowymi recepturami, niczego nie zmieniając, trzymając się ścisle wszystkich punktów ? Wygląda na to, że kłamałam. Nie specjalnie, nie umyślnie ale kłamałam. Kawowy sernik to moje drugie, nazwijmy to autorskie ciasto. Pierwszy był chlebek bananowy, który pojawił się w ostatnim zestawieniu menu. Co prawda to właśnie on ma pierwszeństwo do publikacji, jednak biorąc pod uwagę nadchodzące święta i fakt, że jednak w te święta dużo serników się piecze, ten wypiek ustawił się w kolejce jako pierwszy. Jestem z niego tak dumna! Wyszedł boski i idealny. Mój tata, wielki fan serników z pewnością byłby zachwycony. Co prawda tego nie przeczyta, ale - tato, obiecuję Ci go upiec!
Sernik nie opadł, po tym jak ciasto jogurtowe tak mocno opadło wszystkie ciasta po upieczeniu studzę w piekarniku przy otwartych drzwiczkach. Druga ważna rzecz, uczę się cierpliwości i z krojeniem czekam do całkowitego wystudzenia ciasta, z tym nie zawsze jest łatwo, ba! nigdy nie jest łatwo :) Przy wszystkich moich "ochach" i "achach" dodam jeszcze, że sernik zaliczam do dietetycznych (i nie ma w nim mąki pszennej). Nie jest bardzo słodki, celowo nie dawałam nic słodkiego do owsianego spodu, ale jeżeli lubicie słodsze ciasta śmiało dajcie coś słodkiego do spodu, oraz zwiększcie ilość miodu w masie. Kiedy jestem na diecie nie lubię kiedy jest zbyt słodko. Zachęcam do upieczenia go na święta a każdy kawałek będzie można zjeść bez wyrzutów sumienia. W mojej wersji dodałam również kilka łyżek Baileysa, ale spokojnie można ten punkt pominąć.
Lekki sernik kawowy na owsianym spodzie
Składniki (tortownica 19cm)
Spód:
- 80g płatków owsianych zmielonych na mąkę
- 20 g zmielonych migdałów
- 30 g roztopionego oleju kokosowego
- 1 łyżka mąki kukurydzianej
- 4-6 łyżek wody
masa:
- 600 g serka twarogowego z wiaderka lub quark
- 2 białka
- 1 żółtko
- 5 łyżek miodu lub więcej według uznania
- 1 łyżka kawy rozpuszczona w 2 łyżkach wrzątku
- 3 łyżki mąki kukurydzianej ok 40 g
- 4 łyżki likieru Baileys
Przygotowanie:
- Do miski/garnka wsypać zmielone płatki owsiane, migdały, wlać roztopiony olej.
- W osobnej miseczce wymieszać ze sobą mąkę kukurydzianą z wodą - w konsystencji nie może być za suche, musi być nieco wilgotne, "bryjowate", podobne do konsystencji jajka. Dodać do pozostałych składników i wyrobić ciasto, najlepiej ręcznie. Ciastem wyłożyć dno tortownicy, mocno dociskając, następnie schować do lodówki.
- Piekarnik rozgrzać do 180*
- W garnku /misie robota umieścić serek, żółtko, miód, rozpuszczoną kawę, Baileysa; zmiksować. Dodać mąkę kukurydzianą i znów zmiksować.
- Białka ubić na sztywną pianę, dodać do ciasta, ostrożnie wmieszać,
- Tortownicę wyjąć w lodówki. Przelać na nią ciasto i umieścić w piekarniku. Piec około 50-60 minut, do suchego patyczka. Studzić przy otwartym piekarniku.
Sernik kocham tak samo jak kawowy smak.
OdpowiedzUsuńBajka.
Cudowna konsystencja! :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Wygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam i niestety bardzo żałuję, jest mdły, a spód kompletnie nie nadaje się do jedzenia.
OdpowiedzUsuńjeżeli był mdły to znaczy, że dałaś sobie za mało miodu albo cukru. Ja mam niski próg słodkości w wypiekach dlatego zawsze zaznaczam w przepisie, żeby dodać słodzidła według uznania (kiedy sama dam za mało cukru, na etapie surowej masy sprawdzam czy jest słodko, jak nie to dosypuję cukru). Spód osobiście uważam za jeden z lepszych biorąc pod uwagę, że nie ma w nim mąki, masła, cukru ani jajka. Piekłam ten sernik chyba z 5 razy, więc będę go broniła do końca ;) aczkolwiek rozumiem, że kwestia smaku to zawsze kwestia sporna. Przykro mi, że sernik nie przypadł Ci do gustu.
UsuńPróbowałam masy i wydawała się ok. No nic, szukam na razie polewy, która go uratuje :) Najwyżej będzie nieco mnie dietetyczny ;p Może ze spodem zrobiłam w takim razie coś nie tak, nie wiem.
UsuńZa to ciasto z ciecierzycy polecam wszystkim całym sercem! Szkoda, że nie mam żadnej zapasowej puszki.
Usuńw spodzie raczej nie tkwi przyczyna. Chociaż spód dla osób nie będących na żadnych dietach jest konkrowersyjny, bo jest mocno zbity, przypominający niektórym zakalca no i nie ma cukru,ięc też ekstramalnie ;) Kiedyś o tym pisałam, że z tymi dietetycznymi przepisami to różnie bywa. Ktoś kto jest na diecie się cieszy, że może zjeść sernik i że dobry a ten co przyzwyczajony do tradycyjnych wypieków powie, że to okropne i jak to można jeść :) Jeżeli masa wydawała się słodka a później było mdłe to pozostaje chyba jedynie kwestia sera. Mieszkam w niemczech, tutaj powszechne są naturalne serki homo i ja właśnie ich używam. Konsystencja jak dobry, gęsty ser wiaderkowy u nas. Jak go czymś czekoladowym oblejesz i będzie lepiej to jest dla niego nadzieja :)
Usuńpozdrawiam i życzę wesołych świat !
a za polecania ciasta z ciecierzycy dziękuję bardzo :)
Usuń