Cytrynowe ciasta, to obok tych z galaretką jedne z ulubionych mojego męża. Dla mnie cytrynowe kojarzą się z cytryniakiem; biszkoptem nasączonym syropem cytrynowym, który często piekła moja mama. Więc smak mi się trochę przejadł, a te z galaterką nie wzbudzają we mnie dużego entuzjazmu, a przynajmniej nie tak dużego jak czekoladowe. Ale żeby mieć pewność, że ciasta nie będę musiała zjadać sama, idę czasem na kompromis i sprawiam radość mężowi. Tym razem mam bezglutenowe ciasto z polenty. Mocno ograniczyłam ilość tłuszczu, więc żeby dodać mu soczystości ciasto ma kokosową polewę jogurtową. Możecie więc zrobić dokładnie jak ja, albo zwiększyć ilośc tłuszczu. W przepisie, z którego korzystałam jest aż 180 g masła, które ja zamieniłam na 50 g oleju kokosowego. Różnica więc jest ogromna!
*dla wielbicieli słodkiego smaku 50g cukru to zdecydowanie za mało. Dajcie tyle ile uważacie za stosowne. W oryginalnym przepisie jest 150g cukru
**ciasto z 50g oleju kokosowego będzie trochę suche. Sugeruję dodać ciut więcej oleju, albo dodać soczystości ciastu jogurtową polewą. W oryginalnym przepisie użyto 150 g masła.
Cytrynowe ciasto z polenty - bezglutenowe
źródło: mojewypieki.com
Składniki (forma 24 x 21 cm):
- 130 g zmielonych orzechów lub migdałów
- 100 g polenty (kaszki kukurydzianej)
- 3 jajka
- skórka i sok z 1 dużej cytryny
- 50 g brązowego cukru, lub więcej według uznania*
- 50g oleju kokosowego - roztopionego**
Polewa jogurtowa:
- 3-4 spore łyżki śmietanki kokosowej
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka cukru/miodu
- 1 łyżeczka miękkiego oleju kokosowego
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 180*
- Wszystkie składniki umieścić w jednym naczyniu i zmiksować na gładką, kremową masę.
- Masę przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 30-40 minut. Do suchego patyczka. Ciasto wyjąć z piekarnika i wystudzić.
- Wszystkie składniki na polewę zmiksować ze sobą i polać górę ciasta. Polewa po pewnym czasie zgęstnieje.
Jej, może to niezbyt normalne, ale zawsze miałam słabość do wszystkiego, co cytrynowe;)
OdpowiedzUsuńczyli przynależysz do "paczki" mojego męża :)
UsuńŚwietny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuń