Przed zobaczeniem tym muffinek, przed przekreśleniem ich i zamknięciem w szufladce - kaloryczne chciałabym, żebyście sobie uświadomili, że dieta to nie tylko warzywa, płatki owsiane, trochę owoców, białko i 2 kromki żytniego pieczywa. Dieta nie może Was ograniczać, bo co to za życie, kiedy nawet jedzenie przestaje być przyjemnością, a każde najmniejsze odstępstwo kończy się wyrzutami sumienia. Wasza dieta ma być taka, żebyście chcieli żeby pozostała z Wami już na zawsze, a czy chcielibyście żeby już na zawsze pozostał z Wami gotowany kurczak do obiadu ? Różnorodność i długa lista dozwolonych produktów to klucz do sukcesu. A przy tym wszystkim zachowanie rozsądku i zdrowego umiaru, bo to, że cukier czy biała mąką nie zaszkodzi nie znaczy, że ma być w każdym posiłku.
Żeby muffinki były pyszne muszą mieć tłuszcz i koniec kropka. Bo nic innego nie nada im takiej wilgotności. Te dzisiejsze muffinki są dokładnie takie jak lubię, wilgotne, ciężkie i mocno czekoladowe!
Podwójnie czekoladowe muffinki
Składniki (10-12 sztuk):
- 60 g roztopionego masła/oleju kokosowego (lekko przestudzone)
- 60 g czekoladowych kropelek
- 100 g mąki orkiszowej
- 100 g tartych migdałów
- 50 g brązowego cukru
- 2 łyżki kakao
- 2 jajka
- 150 ml mleka
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 180*
- W misce wymieszać ze sobą suche składniki (mąkę, kakao, cukier i tarte migdały).
- W osobnej wymieszać pozostałe składniki (do wymieszania użyłam ręcznego miksera), prócz kropelek czekoladowych.
- Połączyć ze sobą składniki suche i mokre i wymieszać do połączenia się składników. Na koniec wmieszać kropelki.
- Ciasto przekładać do formy na muffinki wyścielonej papilotkami i piec około 25 minut, do suchego patyczka. Studzić na kratce.
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńMmmmmm! Świetne! ❤️
OdpowiedzUsuńna hasło 'podwójnie czekoladowe' nie trzeba mi dwa razy powtarzać;)
OdpowiedzUsuń