I wtedy wchodzę ja, cała na biało...no dobra, cała na biało nie mogę, bo panna młoda jeżeli nie zwróciłaby mi uwagi wprost to mogłaby zabić mnie wzrokiem. Za to będę lady in red. Czy do czerwonej, krótkiej sukienki pasują czerwone szpilki (a jeżeli tak, to co z torebką) ? Bo właśnie w szpilkach tego koloru spędzam piątkowy wieczór, sprawdzając czy będę w stanie spędzić w nich również całą, na dodatek taneczną noc. Okej, do wesela zostały jeszcze trzy tygodnie, ale w tym roku to moje pierwsze, stąd to podekscytowanie...A dobra, ubrałam też sukienkę! (dodatki już sobie odpuściłam) Żeby nie pomiąć to nie siadam, a żeby nie poplamić to nawet wody się nie napiję. Chociaż do takiego stroju to aż się prosi o jakąś lampkę wina. Sukienkę kupiłam tydzień temu, taką przyciasnawą - czy wspominałam, że lubię ryzyko ? wzięłam ją z kilku powodów. Po pierwsze jest jakby uszyta po to, żeby eksponować mój tatuaż na plecach, po drugie jeszcze nigdy nie miałam tak ładnych nóg w sukience, a po trzecie to wywołała mały efekt "wow" u mojego męża, jako jedyna z dziesięciu przymierzonych tego dnia. Na wieszaku były dwa ostatnie rozmiary, ten, który wzięłam i jeden większy, luźniejszy. Ale przecież ja jestem na diecie, ja ćwiczę, ja w miesiąc jeszcze schudnę i w za dużej sukience nie pójdę bo straci swój urok. To wzięłam mniejszą. Za trzy tygodnie potwierdzę czy było warto, czy będę na gwałt szukała czegoś nowego. Motywacja level hard!
Sukienka wisi na wieszaku, na widoku, ale niech sobie wisi. To mi nie przeszkadza w jedzeniu żytnich ciasteczek przepis, ani babeczek z czekoladowym kremem. Toż to wszystko dietetyczne jest!
Fit babeczki z kremem czekoladowym bezglutenowe
Składniki (6 sztuk):
- 70 g mąki gryczanej
- 30 g mąki jaglanej
- 1 łyżka miodu lub syropu z agawy
- 1 jajko
- 3 łyżki oleju rzepakowego
- 50 g gorzkiej czekolady
- 4 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
- trochę kwaśnego dżemu np tego, śliwkowego
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 180*
- Oba rodzaję mąk, jajko, olej i miód/syrop z agawy umieścić w misce. Wyrobić ciasto, aż przestanie się mocno kleić do rąk
- Zwilżyć dłonie, bo ciasto lekko będzie się kleiło. Z ciasta odrywać mniejsze kawałki, rozpłaszczać w dłoni i wyścielać nimi silikonowe foremki na muffinki*. Dobrze docisnąć do dna i boków, na bokach ciasto niech sięga min 3/4 wysokości.
- Piec około 20-25 minut, do zrumienienia. Ostudzić.
- W kąpieli wodnej roztopić czekoladę, do czekolady dodać jogurt naturalny i wymieszać.
- Dno i boko babeczek wysmarować kwaśnym dżemem. Na to nakładać masę czekoladową. Babeczki schować do lodówki, żeby masa zastygła.
mniam, przepyszne
OdpowiedzUsuńSmacznie! :-)
OdpowiedzUsuńależ to cudownie wygląda :)
OdpowiedzUsuńile oleju bo nie jest nigdzie napisane?
OdpowiedzUsuńfaktycznie, pominęłam - 3 łyżki
UsuńJutro robię, a ile wychodzi na sztuki tych babeczek? ;-) nie wiem ile kupić foremek ;-))
OdpowiedzUsuń6 sztuk
Usuń