Bywają takie weekendy, na które czeka się z utęsknieniem. Bo tydzień okazał się za długi, zbyt ciężki, za dużo pracy, za mało swobody i miliard obowiązków. I dziś jestem cała w skowronkach bo kiedy dziś wieczorem, wymęczona po pracy pójdę spać obudzę się w weekend. Wolny, niezaplanowany, niepracujący, leniwy. Spędzę w łóżku nieprzyzwoitą liczbę godzin, obejrzę kilka filmów, przeczytam książkę i będę zajadać się czekoladą. Własną, domową, proteinową i tylko dwuskładnikową czekoladą. Och jak ja uwielbiam weekendy!
Przepis jest na małą porcję czekolady, bo nie wiem czy jesteście takimi łakomczuchami jak ja, ale ile jest słodyczy w domu - tyle zjem. Wolę więc mieć ich jak najmniej, nawet tych w zdrowszej wersji.
Dwuskładnikowa biała czekolada
Składniki (mała porcja):
Przepis jest na małą porcję czekolady, bo nie wiem czy jesteście takimi łakomczuchami jak ja, ale ile jest słodyczy w domu - tyle zjem. Wolę więc mieć ich jak najmniej, nawet tych w zdrowszej wersji.
Dwuskładnikowa biała czekolada
Składniki (mała porcja):
- 30 g oleju kokosowego
- 15 g odżywki białkowej
- opcjonalnie: bakalie, orzechy, wiórki kokosowe
Przygotowanie:
Świetny pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuńZnam i często zajadam, pychota !!!
OdpowiedzUsuń