Wczoraj miałam urodziny. Mimo, że moja teściowa uważa, że mam 30 lat, zupełnie nie wiem dlaczego to urodziny obchodziłam 28. Czy w związku z tym mam jakieś refleksje ? Żadnych większych. Niedawno zaczęłam swoje życie na nowo, bo uważam, że decyzja o wyjeździe na obczyznę zawsze otwiera zupełnie nowy rozdział w życiu każdego kto się na to zdecyduje. Mam męża, nie mam dzieci ale nie czuję się z tym źle. Nie wydaje mi się, żebym odstawała od tłumu. Jeszcze mam trochę czasu, żeby zostać mamą przed trzydziestką. I tego bym chciała i w sumie to nawet może być jedno z życzeń urodzinowych ode mnie dla siebie.
Za to dla Was mam pyszny tort orzechowo-czekoladowy, bez mąki. Zapach podczas pieczenia jest obłędny, a najgorsze że po upieczeniu trzeba wystudzić żeby polewę można było wylać. Dla bardzo zniecierpliwionych lepszą opcją może okazać się po prostu cukier puder u góry, albo tylko owoce bo tak też smakuje rewelacyjne. Tort jest bardzo, ale to bardzo czekoladowy, więc dla przełamania słodyczy polecam jakieś kwaśne, orzeźwiające owoce. Przepis znalazłam w książce Moje wypieki i desery, zmniejszyłam jedynie ilość i gatunek cukru. W oryginale cukru jest 150-180 g i nie jest to cukier brązowy a drobny biały cukier. Polewy zaś zrobiłam połowę - w oryginale 100 g czekolady na 40 g masła.
Tort orzechowo-czekoladowy bezglutenowy
źródło: książka Moje wypieki i desery. Dorota Świątkowska
Składniki (tortownica 22 cm):
Ciasto:
Za to dla Was mam pyszny tort orzechowo-czekoladowy, bez mąki. Zapach podczas pieczenia jest obłędny, a najgorsze że po upieczeniu trzeba wystudzić żeby polewę można było wylać. Dla bardzo zniecierpliwionych lepszą opcją może okazać się po prostu cukier puder u góry, albo tylko owoce bo tak też smakuje rewelacyjne. Tort jest bardzo, ale to bardzo czekoladowy, więc dla przełamania słodyczy polecam jakieś kwaśne, orzeźwiające owoce. Przepis znalazłam w książce Moje wypieki i desery, zmniejszyłam jedynie ilość i gatunek cukru. W oryginale cukru jest 150-180 g i nie jest to cukier brązowy a drobny biały cukier. Polewy zaś zrobiłam połowę - w oryginale 100 g czekolady na 40 g masła.
Tort orzechowo-czekoladowy bezglutenowy
źródło: książka Moje wypieki i desery. Dorota Świątkowska
Składniki (tortownica 22 cm):
Ciasto:
- 4 jajka
- 200 g masła
- 100 g brązowego cukru
- 200 g mielonych orzechów laskowych
- 180 g gorzkiej czekolady
Polewa:
- 50 g gorzkiej czekolady
- 20 g masła
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 180*
- Czekoladę rozpuścić z masłem w kąpieli wodnej. Przestudzić.
- Żółtka oddzielić od białek i utrzeć/zmiksować je z cukrem na gładką masę. Cały czas miksując dodawać stopniowo rozpuszczoną czekoladę. Następnie partiami dodawać mielone orzechy.
- Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wmieszać w ciasto.
- Ciasto przełożyć do tortownicy (dno wyłożyć wcześniej papierem do pieczenia, a boki wysmarować masłem) i piec około 50 minut.
- Ciasto studzić w uchylonym piekarniku.
- Kiedy będzie zimne udekorować polewą - masło z czekoladą roztopić w kąpieli wodnej. Dodać ulubione, letnie, najlepiej kwaśne owoce.
Mega ciasto z checią wypróbuje :d
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, a tort mega :)
OdpowiedzUsuńŻyczę w takim razie wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńA tort sama bajka! :)
uwielbiam ciasta z gorzką czekoladą :)
OdpowiedzUsuńw przyszłym tygodniu mam 29. , właśnie myślę co piec z tej okazji
Super :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie ciasta, w dodatku wersja bezglutenowa także smacznie i zdrowo :) na pewno zrobię u siebie :)
OdpowiedzUsuń