Kiedy trafię na piosenkę, która mi się spodoba mogę słuchać jej kilka dni z rzędy, ciągle przewijając do początku. Kiedy spodoba mi się jakaś książka, długo nie zaczynam kolejnej, bo nie chcę wyjść z jej świata. Wracam do zdjęć, które zrobiły na mnie wrażenie i otaczam się ludźmi, którzy mi się podobają (zewnętrznie, wewnętrznie, nie ważne). Kiedy w kuchni stworzę coś dobrego również do tego wracam. Dlatego wszystkie tarty, które zrobiłam mają taki sam spód. Zamieniam tylko proporcje składników, w zależności czy chcę żeby była mniej lub bardziej krucha. Chociaż i tak zawsze jest krucha. Uniwersalna, do słodkich i wytrawnych farszy.
Wszystko zaczęło się od tej, serowej tarty.
Później były jeszcze: ze szpinakiem i figami.
Dziś dołączy do nich tarta z kurkami.
Tarta serowa z kurkami
Składniki (standardowa forma na tartę):
Ciasto:
Wszystko zaczęło się od tej, serowej tarty.
Później były jeszcze: ze szpinakiem i figami.
Dziś dołączy do nich tarta z kurkami.
Tarta serowa z kurkami
Składniki (standardowa forma na tartę):
Ciasto:
- 100 g mąki orkiszowej
- 50 g płatków owsianych górskich
- 50 g otrębów owsianych
- 80 g masła
- 1 łyżka gęstej śmietany/jogurtu naturalnego
- szczypta soli
Farsz:
- 300 g kurek
- 200 g sera typu bryndza lub bałkańskiego
- mały kubeczek słodkiej śmietanki 30%
- 2 małe cebule
- 1 łyżka masła
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki na ciasto, umieścić w naczyniu i zarobić ciasto. Owinąć w folię spożywczą i schować do lodówki na 1-2 godziny. Po tym czasie ciasto wyjąć i wyścielić dno i boki formy na tartę (formę wysmarować wcześniej delikatnie masłem).
- Ciasto podpiec około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180*. Ostudzić.
- Na patelni roztopić masło, dodać posiekaną drobno cebulę, posolić i zeszklić. Dodać kurki, w całości jeżeli małe, lub pokrojone. Smażyć około 2-3 minuty. Całość zalać słodką śmietanką. Dodać pokrojony na mniejsze kawałki ser i trzymać na ogniu, od czasu do czasu mieszając, do czasu aż całość zgęstnieje.
- Masę przelać na podpieczony, ostudzony spód i ponownie zapiekać przez około 20 minut, do zrumienienia. Po upieczeniu tartę dobrze ostudzić, będzie się lepiej kroiła.
Musi być pyszna, uwielbiam tarty i kocham kurki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńjejku jak to pysznie wygląda :) kurki wprost uwielbiam we wszelkich porawach, w makaronach, w zapiekankach :) na pewno wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietna tarta, nigdy nie wpadłbym na to żeby zrobić ją z serem i grzybami. Na szczęście mam twój blog :D
OdpowiedzUsuńMusi być bardzo pyszna pyszna, uwielbiam tarty i grzyby. Takie połączenie może być cudowne
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie wygląda taka tarta, na prawdę musi być smaczna taka z kurkami świeżymi, pyszności.
OdpowiedzUsuńMniam ale pysznie to wygląda, muszę spróbować zrobić sobie taką tartę serową na prawdę robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńŻałuje że sprawdziłam ten wpis, zrobiłam się strasznie głodna i najchętniej spróbowałabym tej tarty :) Wygląda przepysznie i jest dość prosta do zrobienia.
OdpowiedzUsuńMyślę że to na prawdę świetne połączenie smaków.. super wygląda! :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, szkoda że nie mam pod ręką kurków bo od razu zabrałabym się za gotowanie :D
OdpowiedzUsuń